Pulisic: Ten sezon był dla mnie niesamowity
Dodano: 22.07.2021 12:02 / Ostatnia aktualizacja: 22.07.2021 12:02Sezon 2020/21 Christian Pulisic zdecydowanie może zaliczyć do udanych. Amerykanin tuż po triumfie w rozgrywkach Ligi Mistrzów mógł cieszyć się wraz ze swoją reprezentacją z wygranej w Lidze Narodów CONCACAF.
Podczas finałowego meczu Ligi Mistrzów w Porto 22-latek wszedł na boisko w drugiej połowie spotkania, zaliczył dobry występ i kilkanaście minut później cieszył się z wygranej. Sam przyznaje, że nie przywykł jeszcze do statusu mistrza Europy.
– Cała ta historia była niemal nierealna. Ta wygrana do tej pory do mnie nie dotarła, nie wiem, może zmieni się to za jakiś czas. Myślę jednak, że upłynie kilka lat zanim naprawdę zdam sobie sprawę z tego, że byłem mistrzem Europy - mówi Pulisic.
– Jest to bardzo dumny moment w mojej piłkarskiej karierze. Myślę, że wielu chłopaków wejdzie w następny sezon z jeszcze większą pewnością siebie co jest dla nas naprawdę ważne. Wszyscy chcemy wygrywać jeszcze więcej, a taka motywacja jest bardzo dobra dla całej drużyny. Chcemy być po prostu lepsi.
Niemal natychmiast po finale Ligi Mistrzów Pulisic musiał wrócić do USA, gdzie wziął udział w Lidze Narodów CONCACAF. Już sześć dni po pamiętnym finale w Porto wraz ze swoją reprezentacją w półfinałowym spotkaniu zmierzył się z Hondurasem, zaś w finale strzelił bramkę dającą USA wygraną w tych rozgrywkach.
– Zwycięstwo w Lidze Mistrzów było niesamowite i chciałem dobrze zakończyć ten rok. Jakiś czas później z reprezentacją narodową odnieśliśmy sukces i było to równie ważne dla nas wszystkich. Spotkanie odbyło się przy prawie pełnych trybunach i z niesamowitą atmosferą. Bardzo mi się to podobało i to było mocne zakończenie sezonu.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Może i był, ale mógł i powinien być lepszy...
Christian jest niesamowitym piłkarzem, ale jeszcze nie pokazał pełni swojej mocy. Mam nadzieję, że zdrowie wreszcie zacznie mu dopisywać. Znów powtórzę, że ma on papiery na światową czołówkę.
Ma i to ogromne powiedziałbym nawet że potencjał ma większy niż Mason Mount, tylko te kontuzje niech chcą go puścić, oby to był ten sezon dla niego