Fot. Getty Images

Azpilicueta: Zasłużyliśmy na zwycięstwo

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 29.06.2021 20:28 / Ostatnia aktualizacja: 29.06.2021 20:28

We wczorajszym meczu z Chorwacją w 1/8 finału mistrzostw Europy znakomity występ zaliczył César Azpilicueta. W początkowej fazie pierwszej połowy kapitan Chelsea wpisał się na listę strzelców i dzięki temu wyprowadził swoją drużyną na prowadzenie. Hiszpanie awansowali do kolejnej fazy, ale walecznych Chorwatów pokonali dopiero po dogrywce.


Wczorajsze spotkanie na Parken w Kopenhadze stało na bardzo wysokim poziomie i dostarczyło kibicom wielu emocji. Najpierw na prowadzenie wyszli Chorwaci po fatalnym błędzie Unaia Simón. Później Hiszpanie strzelili trzy bramki, ale w końcowej fazie meczu Chorwaci zdobyli dwie bramki, dzięki czemu doprowadzili do dogrywki. W tej lepiej poradzili sobie podopieczni Luisa Enrique, którzy strzelili rywalom dwie bramki i ostatecznie wygrali 5:3.


– Chłopcze, musieliśmy swoje wycierpieć. Minęło kilka turniejów, od kiedy udało nam się wygrać mecz w fazie pucharowej. Dzisiaj przełamaliśmy lody w meczu z wicemistrzem świata – powiedział po wczorajszym meczu z Chorwacją César Azpilicueta.


Pierwsza bramka dla drużyny Zlatko Dalicia padła po kompromitującym błędzie Unaia Simón.


– Unai jest tylko człowiekiem i każdy z nas może zawieść. Przyjął to w naturalny sposób, a później uratował nas w dogrywce. Poza tym, rozpoczął akcję przy naszej drugiej bramce.


– Jesteśmy bardzo szczęśliwi i teraz czekamy na następny mecz. Ważna jest dobra regeneracja, a łatwiej jest o nią zadbać, gdy ma się za sobą wygrany mecz – stwierdził kapitan Chelsea.


W ćwierćfinale mistrzostw świata Hiszpania zmierzy z Portugalią. Spotkanie to zostanie rozegrane w najbliższy piątek.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close