Fot. Getty Images

Miazga jednak wróci do Chelsea. Co dalej z Babą Rahmanem? – raport Nizaara Kinselli z Goal

Autor: Marcin Niemczyk Dodano: 15.06.2021 10:59 / Ostatnia aktualizacja: 15.06.2021 10:59

Koniec sezonu w poszczególnych europejskich rozgrywkach i otwarcie letniego okna transferowego, to dla działaczy Chelsea okres szczególnie ciężki. Jak co roku w tym okresie, już za kilka tygodni do bram Cobham przybędzie prawdziwa fala zawodników, którzy poprzedni sezon spędzili na wypożyczeniach. O przyszłości kilku z nich, w tym między innymi wypożyczonego w tamtym sezonie do Anderlechtu Matta Miazgi, w swoim najnowszym raporcie, opowiedział Nizaar Kinsella z serwisu Goal.com.

 

Wszystko wskazywało na to, że 22-krotny reprezentant Stanów Zjednoczonych, w Belgii, w końcu znalazł swoje miejsce na Ziemii, ale jak się jednak okazuje, jego umowa wypożyczenia, zawarta pomiędzy Anderlechtem a Chelsea, nie zostanie przekształcona w transfer definitywny i 25-latek, jak co roku, powróci na Stamford Bridge po rocznym wypożyczeniu.

 

Matt Miazga i Vincent Kompany (szkoleniowiec Anderlechtu) – fot. Getty Images

 

Pomimo tego, że wychowanek New York Red Bulls kilka tygodni temu wyraził chęć pozostania na Lotto Park na stałe, to według informacji Kinselli, Chelsea nie zdołała dojść do porozumienia z czwartą siłą belgijskiej ekstraklasy, czego następstwem może się okazać roczne przedłużenie kontraktu w zachodnim Londynie (obecny kontrakt Amerykanina wygasa w czerwcu 2022 roku) i kolejne wypożyczenie albo transfer definitywny gdzie indziej.

 

Którzy zawodnicy podzielą los Miazgi? Kilku się znajdzie, w tym między innymi Tiemoué Bakayoko, Davide Zappacosta, Michy Batshuayi i Ross Barkley, którzy podobnie do niego, nie zdołali przekonać swoich krótkoterminowych pracodawców na tyle, by ci byli zdeterminowani do ich wykupienia. Przewiduje się, że Chelsea będzie skora do sprzedaży każdego z wymienionej piątki.

 

Do grona wcześniej wymienionych zawodników dołączy także Abdul Baba Rahman, który nie będzie mógł spełnić swoich pragnień dotyczących pozostania w Salonikach, po tym jak PAOK oznajmił, że nie jest w stanie sfinansować jego stałej przeprowadzki na Stádio Toúmpas.

 

W międzyczasie coraz więcej adoratorów przyciąga Ike Ugbo, który po owocnym wypożyczeniu do Cercle Brugge, już teraz wzbudza zainteresowanie takich firm jak Watford, Fulham, Genk czy AS Monaco. Wyceniony przez Chelsea na pięć milionów funtów 22-latek nie spieszy się jednak z decyzją i chce dogłębnie przemyśleć swój następnym krok.

Źródło: goal.com

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close