Azpilicueta: Sami jesteśmy sobie winni. Zagraliśmy znacznie poniżej swojego poziomu
Dodano: 16.05.2021 06:27 / Ostatnia aktualizacja: 16.05.2021 06:27Wczoraj wieczorem Chelsea przegrała z Leicester City 0:1 w finale FA Cup. Dla The Blues jest to druga z rzędu porażka w finale Pucharu Anglii, gdyż rok temu ulegli Arsenalowi. César Azpilicueta przyznał, że w meczu z Lisami jego drużyna zagrała znacznie poniżej poziomu, jaki prezentowała w ostatnich tygodniach.
W pierwszej połowie podopieczni Thomasa Tuchela wyglądali lepiej od swoich rywali, ale nie potrafili wykorzystać przewagi, jaką sobie stworzyli. Po przerwie Lisy zaczęły grać odważniej i zostały za to nagrodzone. W 63. minucie Kepę Arrizabalagę pięknym uderzeniem pokonał Youri Tielemans i jak się później okazało, był to gol na wagę zwycięstwa w finale FA Cup.
– Ta porażka jest dla nas naprawdę trudna. Naszą ambicją było zwycięstwo, ale nie udało nam się wygrać. Oczywiście, jesteśmy rozczarowani, ponieważ nie był to nasz najlepszy mecz. Nie dopuściliśmy rywali do zbyt wielu okazji, ale wystarczyła im ta jedna – przyznał na początku wywiadu po wczorajszym meczu na Wembley César Azpilicueta.
– Zabrakło nam precyzji. Mieliśmy swoje okazje, w pierwszej połowie byliśmy lepszą drużyną, stworzyliśmy sobie kilka szans, po których powinniśmy strzelić, ale tego nie zrobiliśmy. To był taki mecz, w którym nie było zbyt wielu okazji. W pierwszej połowie zdołaliśmy je stworzyć i powinniśmy je wykorzystać, ale tak się nie stało. Nie podejmowaliśmy odpowiednich decyzji. Kiedy jest 0:0, to wiadomo, że jedna bramka może dać wygraną. Niestety, tym razem to nie my byliśmy drużyną, która zwyciężyła.
– W tym meczu nie pokazaliśmy poziomu, jaki pokazywaliśmy w ostatnich tygodniach. To od nas zależy, czy podniesiemy nasz poziom, gdyż czekają nas jeszcze trzy mecze. Oczywiście, teraz jesteśmy bardzo rozczarowani, ale nie mamy czasu. Musimy się przygotować, gdyż we wtorek czeka nas kolejne spotkanie.
– Przegraliśmy dwa ostatnie mecze, ważne mecz. Zmarnowaliśmy szansę i nie możemy pozwolić sobie na zmarnowanie kolejnych. Teraz nie możemy już zmienić wyniku, ale musimy być pokorni, zaakceptować to, że możemy grać lepiej i podnieść się po tej porażce, ponieważ przed Chelsea trzy kluczowe mecze, kluczowe dla nas i dla kibiców więc jesteśmy zdeterminowani, żeby je wygrać.
W najbliższej kolejce Premier League rywalem Chelsea będzie Leicester City. Mecz ten będzie niezwykle ważny w kontekście układu czołowej czwórki na zakończenie sezonu.
– Mecz z Leicester będzie trudny, ale zagramy go za mniej niż trzy dni więc musimy się zregenerować. Wtorek będzie ważny w kontekście kwalifikacji do Ligi Mistrzów. Jesteśmy w takim miejscu, że wszystko zależy tylko od nas, wszystko jest w naszych rękach. Przed nami ostatni tydzień z Premier League. Chcemy być w czołowej czwórce i zakwalifikować się do Ligi Mistrzów i pokażemy to na boisku – dodał kapitan Chelsea.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.