Strzelec zwycięskiego gola na Wembley Hakim Ziyech zapowiedział po półfinałowym spotkaniu z Manchesterem City, że teraz jego głównym celem jest wskoczenie na jeszcze wyższy poziom.

Może i Marokańczyk nie spełnia oczekiwań fanów The Blues po przeprowadzce z Ajaksu Amsterdam, ale udowodnił za to, że potrafi pokazać się z dobrej strony w ważnych momentach. Pod koniec zeszłego miesiąca przyczynił się do triumfu w kluczowym dwumeczu 1/8 finału Ligi Mistrzów z Atlético Madryt, a dziś skutecznie wykończył akcję na wagę awansu do finału Pucharu Anglii.

Pozyskany za niespełna 35 milionów funtów piłkarz zapowiedział kibicom CFC, że ci jeszcze nie widzieli go w najlepszym wydaniu w niebieskiej koszulce.

– To jeszcze nie to. Wciąż mam przed sobą sporo pracy, ale myślę, że jestem na dobrej drodze – w taki sposób Hakim skomentował swoją dotychczasową formę w zachodnim Londynie.

– Każdy z nas jest w tym momencie szczęśliwy, bo wykonaliśmy dobrą robotę, w szczególności w pierwszej połowie. Drugie 45 minut przeszło nam trudniej, ale ostatecznie udało nam się strzelić gola i to wystarczyło, aby odnieść zwycięstwo.

– Jak przed każdym meczem, zawsze musisz mieć poczucie, że jesteś w stanie zdobyć bramkę i bardzo tego chcesz. Timo [Werner] również dobrze się spisał przy tej akcji, dostrzegł mnie wbiegającego w pole karne i posłał piłkę, którą dostarczył mi we wspaniały sposób, dzięki czemu z łatwością mogłem ją umieścić w siatce.

Ziyech dołożył dziś do swojej kolekcji piąte trafienie w Chelsea. Poza tym 28-latek w swoim dorobku zanotował cztery asysty.

Źródło: BBC