Amapadu: Szczerze? Nie myślę o przyszłości. Teraz skupiam się wyłącznie na Sheffield

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 09.04.2021 16:37 / Ostatnia aktualizacja: 09.04.2021 16:37

Przebywający na rocznym wypożyczeniu w Sheffield United Ethan Ampardu przyznał, że na razie nie myśli o przyszłości, gdyż woli skupić się na bieżących wyzwaniach. Młody pomocnik dodał, że nie rozmawiał jeszcze z Thomasem Tuchelem.


Szable borykają się w tym sezonie ze sporymi trudnościami i coraz więcej wskazuje na to, że niebawem ich przygoda z Premier League dobiegnie końca. Ethan Ampadu przyznał, że gra dla Sheffield jest dla niego niezwykle cenna.


– To był dla mnie wspaniały sezon – najwspanialszy, jaki miałem w swojej dotychczasowej karierze – przyznał Ethan Ampadu. Postaram się jak najwięcej skorzystać na czasie spędzonym w Sheffield. Nie ważne, czy będzie to sama nauka, dostosowywanie się do Premier League czy oglądanie swojej gry i szukanie możliwości rozwoju, co i tak regularnie robię.


– Dużo czasu poświęciłem elementom taktycznym. W Premier League musisz mierzyć się z różnymi stylami, grasz przeciwko różnym piłkarzom. Miałem to szczęście, że mogłem grać przeciwko wybitnym piłkarzom i radziłem sobie z nimi. Jednak nasza natura jest taka, że wciągamy się w grę i rozwijamy się poprzez częstszą grę.


– Będąc realistą muszę powiedzieć, że nie grałem zbyt wiele. Moim celem zawsze była jak najczęstsza gra, jednak w porównaniu z poprzednimi sezonami różnica jest kolosalna. Każdego dnia trenuję, żeby się rozwijać. Oglądam swoją grę, a także grę innych piłkarzy, jednak doświadczenie można zdobyć tylko grając. W tym sezonie miałem taką okazję i mogłem się wiele nauczyć.


– Teraz myślę tylko o tym, co dzieje się w tym momencie. O lecie będę myślał później. Pozostało nam do rozegrania osiem dużych meczów i tylko na nich się skupiam. Tak naprawdę nie rozmawiałem jeszcze z Thomasem Tuchelem. Kilka razy rozmawiałem z Chelsea, ale tylko po to, żeby powiedzieć, jak mija mi sezon, nie rozmawialiśmy o przyszłości. Chelsea ma swoją końcówkę sezonu, a my mamy swoją.


– Będziemy musieli poczekać i zobaczymy, jak się wszystko rozwinie, ale prawdę mówiąc nie myślałem jeszcze o przyszłości. Odpowiedzi na takie pytania padają pod koniec sezonu, a teraz dużo się dzieje i zbytnio nie myślałem o przyszłym sezonie. Muszę regularnie grać, ale mam nadzieję, że każdy piłkarz tak myśli.


– Taka jest nasz praca. Dorastasz mając marzenia. Gdziekolwiek jestem, chcę grać. Zobaczymy, co przyniesie przyszłość i co się wydarzy. Mam marzenie i jest nim gra dla jednego klubu. Na razie musimy jednak poczekać i dopiero później zobaczymy, co się stanie – dodał Walijczyk.

Źródło: Examiner

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close