W środowym meczu z FC Porto Mason Mount strzelił bardzo ważną bramkę, która dała jego drużynie prowadzenie. Kilka dni wcześniej, w pamiętnym meczu z West Bromem, Anglik również wpisał się na listę strzelców. 22-latek udzielił wywiadu, w którym przyznał, że lubi pokonywać bramkarzy rywali i chciałby to robić jak najczęściej.

Młody pomocnik jest w tym sezonie ważną postacią Chelsea, a oprócz dobrej gry, ostatnio zaczyna notować coraz lepsze statystyki. W bieżących rozgrywkach Anglik strzelił już osiem bramek.

W meczu z Porto Mason Mount wyprowadził Chelsea na prowadzenie, zaś kilka minut przed końcem podstawowego czasu gry wynik ustalił Ben Chilwell.

– Moja bramka była ładniejsza, choć jestem przekonany, że Chilly powie wam, że jego była ładniejsza! – powiedział po meczu z Porto Mason Mount. Chcąc być sprawiedliwym wobec Bena muszę powiedzieć, że wykazał się wielkim opanowaniem. Kiedy był przed bramką, myślałem, że będzie strzelał, a tymczasem bardzo ładnie minął bramkarza. To było dobre wykończenie Bena i na pewno będzie dużo o tym mówił. Bardzo się cieszę, że strzelił swoją pierwszą bramkę i zapewnił nam wielki zwycięstwo.

– Strzelona bramka dała mi dużo przyjemności. Zawsze pracuję nad wykończeniem. Nie wydaje mi się, by można było to wystarczająco wypracować, ale na treningach staram się jak najwięcej strzelać, gdyż wiem, że jest to część mojej pracy, którą mogę ulepszyć. Strzelanie większej ilości bramek jest czymś, co chciałbym osiągnąć. Cieszę się, że wpisałem się na listę strzelców, ale najważniejsze jest zwycięstwo, które stawia nas w lepszej sytuacji przed rewanżem.

– Zadanie nie zostało jeszcze wykonane i dobrze o tym wiemy. Porto na pewno będzie walczyło w drugim meczu i musimy być na to przygotowani i musimy po raz kolejny zagrać w ten sposób. Na pewno będziemy odpowiednio przygotowani.

– Do meczu z Porto podeszliśmy w 100 proc. skoncentrowani i przygotowani. Byliśmy bardzo zaangażowani, żeby wygrać i udało nam się to. Musimy wykorzystać takie skupienie i taką energię także w drugim meczu – dodał wychowanek Chelsea.

Author: salonnier

Mateusz Ługowski

Źródło: Chelsea FC