Konferencja prasowa Thomasa Tuchela po meczu z Atlético Madryt
Dodano: 18.03.2021 01:56 / Ostatnia aktualizacja: 18.03.2021 07:37Jak po każdym meczu Thomas Tuchel wziął udział w konferencji prasowej i odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy. Przypomnijmy, że Chelsea po fantastycznym meczu pokonała Atlético Madryt i awansowała do ćwierćfinału Ligi Mistrzów
Czy jesteś zadowolony z dzisiejszego występu twoich piłkarzy?
– Ilości wysiłku i intensywność w tym spotkaniu była na bardzo wysokim poziomie. Straciliśmy na to spotkanie czterech naszych kluczowych zawodników, jednak gracze z ławki rezerwowych znakomicie wypełnili lukę po nich. Piłkarze rezerwowi niczym kibice na trybunach dopingowali swoich kolegów. Jestem bardzo zadowolony z naszego występu i z pracy całej drużyny, ponieważ było widać wspaniałą współpracę. Odpowiednio dostosowaliśmy się do stylu Atletico w obu meczach i zasłużenie awansowaliśmy do ćwierćfinału.
Jaka jest twoja opinia na temat napastników? A zwłaszcza Hakima Ziyecha.
– Hakim ma już doświadczenie jeśli chodzi o awans do ćwierćfinału, ponieważ nie tak dawno osiągnął to z Ajaxem. To był jeden z powodów, dla którego zagrał w dzisiejszym meczu, ma odpowiednie doświadczenie. Kolejnym powodem jest brak możliwości skorzystania z Mason’a, który daje nam dużo intensywności, Hakim dzisiaj godnie go zastąpił.
– Zagraliśmy dzisiaj trzema pomocnikami, którzy walczyli o piłkę. Chcieliśmy, aby Ziyech także powalczył i pokazał na co go stać. Pracował na to zwycięstwo bardzo ciężko, ale jest to coś z czego ten piłkarz słynie. Wydaje mi się, że cierpi z powodu naszego stylu gry, ale ciągle musi się dostosowywać i szukać odpowiedniego rytmu.
N’Golo Kanté ma już 30 lat, ale zdaje się nie zamierza zwalniać tempa. Czy widziałeś lepsze jego występy niż ten dzisiejszy?
– Nigdy nie znam wieku moich piłkarzy. Każdego oceniam po tym jak trenują i jak prezentują się podczas meczów. Jeśli chodzi o N’Golo to dzięki jego występom mamy pół piłkarza więcej na boisku, ponieważ daje niesamowitą intensywność, która czyni go wyjątkowym. Przyjemnością jest móc go trenować i pracować z nim. To dla mnie ogromny prezent, że mam go w swojej drużynie. Kova i N’Golo musieli dziś stanąć na wysokości zadania i zrobili to bardzo dobrze. Wiedzieli, że będziemy na nich polegali i zdołali wziąć ciężar tego spotkania na swoje ramiona.
Powiesz coś o bramkach dzisiejszego spotkania?
– Zdecydowanie musimy poprawić się w kontratakach, ponieważ mamy wiele szans i możemy lepiej z nich skorzystać. Pierwsza bramka była fantastyczna, ponieważ jeśli spojrzysz na całą akcję to wyglądała ona wybornie. Timo zdołał odebrać piłkę i dośrodkować do Hakima, który już wiedział co ma zrobić. Pracujemy bardzo ciężko i przynosi to pożądane efekty, a ciężko trenujący zespół to najlepsza rzecz jaką może mieć trener.
– Ciągle musimy być bardziej skuteczni i pewni siebie pod bramką rywala. Zdecydowanie to coś czego nam brakuje, ale ciągle pracujemy nad tym podczas sesji treningowych. Nawet w drugiej połowie mogliśmy strzelić dwa lub trzy gole, ale zabrakło nam właśnie zdecydowania. Pomimo tego wszystkiego bardzo dobrze jest zobaczyć napastników zaangażowanych w każdą akcję, to bardzo duży impuls dla wszystkich.
Jak ocenisz Chelsea jeśli zestawisz ją z innymi drużynami w których pracowałeś?
– Od pierwszej chwili poczułem, że jestem częścią rodziny bardzo dobrze zorganizowanego klubu, który co trzy dni myśli nad tym jak wygrać każdy kolejny mecz. Wszyscy w tym klubie myślą o piłce nożnej i od pierwszego dnia wsparcie było niesamowite. Czuję się częścią tego, prawdziwą częścią. Czuję się także częścią zespołu. Wkład zawodników oraz ich podejście do meczów jest znakomite. To czego wymaga od nas liga i to do czego musimy się przyzwyczajać jest niesamowite. Zobaczyłem wiele dobrych rzeczy, kiedy po raz pierwszy mogłem trenować z drużyną.
– Przyjechaliśmy do Londynu i już na drugi dzień graliśmy mecz. Zauważyliśmy tutaj wiele dobrych nawyków, a podejście do treningów było niesamowite. Każdy z nas ma do odegrania tutaj konkretną rolę. Ogólnie chodzi o to, aby wprowadzić odpowiedni nastrój i ducha zespołu.
Cieszy cię dzisiejszy występ Emersona?
– Jestem z niego bardzo zadowolony. Ten facet ciągle cierpi z powodu moich decyzji, ponieważ w składzie mamy trzech piłkarzy na jednej pozycji. Odkąd zaczęliśmy grać trzema obrońcami z tyłu jest mu naprawdę bardzo ciężko, ale wykorzystuje każdą okazję, która mu się nadarza. To bardzo miły i przyjacielski człowiek, ma niesamowite cechy. Zasłużył na to, aby dostać dzisiaj kilka minut w podziękowaniu za jego postawę. To doskonały przykład na to, że ciężka praca popłaca. Naprawdę wierzę w to, że każdy w zespole czuje swoją wartość.
– Nie jest to łatwe, ponieważ odkłada on swoje osobiste problemy na bok i ciągle ciężko pracuje razem ze wszystkimi. Nigdy nie zawodzi kolegów swoim nastrojem i jednocześnie jest super miły. Muszę znaleźć dla niego kolejne nagrody. Powiedziałem mu, że byłem z niego dzisiaj bardzo, ale to bardzo zadowolony.
- Źródło: Football.London
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.