Jak podaje "The Telegraph", Chelsea wciąż nie osiągnęła porozumienia z Antonio Conte w sprawie wartości jego odprawy za zwolnienie z posady menedżera pierwszej drużyny. The Blues obecnie mają nadzieję, że Włoch wkrótce obejmie posadę szkoleniowca Bayernu Monachium, Realu Madryt bądź Manchesteru United, które wkrótce mogą być dostępne.

Trenerzy Bayernu, Manchesteru United i Realu Madryt, odpowiednio Niko Kovač, José Mourinho i Julen Lopetegui, zaliczyli rozczarowujące wejścia w sezon i pomimo faktu, że mamy dopiero drugi tydzień października, ich posady są poważnie zagrożone. Włoch to jeden z niewielu najwyższej klasy szkoleniowców dostępnych na rynku i wymienia się go jako potencjalnego następcę któregoś z kolegów po fachu.

Podjęcie pracy w Manchesterze United przed świętami Bożego Narodzenia oznaczałoby, że Chelsea zaoszczędzi co najmniej pięć z dziewięciu milionów funtów równowartości płacy Conte w ostatnim roku ważności jego kontraktu. Sprawa byłaby bardziej skomplikowana, gdyby trener objął Bayern, albo Real. Wówczas były szkoleniowiec The Blues wciąż mógłby domagać się wypłaty odprawy.

Zarząd The Blues obecnie nie płaci Włochowi, bo ma roszczenia co do jego postawy w drugim roku pracy i może wejść z nim na ścieżkę sądową, chcąc uniknąć wypłacenia pełnej rekompensaty. Londyńczycy obecnie wstrzymują się jednak z takimi krokami, ponieważ liczą, że Conte znajdzie sobie pracę i problem rozwiąże się sam z siebie.

Pozycja José Mourinho w Manchesterze United jest poważnie zagrożona, ale nie jest powiedziane, że jego zwolnienie będzie oznaczało zatrudnienie Conte. Jako głównego kandydata na sukcesję po Portugalczyku wymienia się Zinédine'a Zidane'a, pomimo że jego agent ostatnio starał się ostudzić spekulacje łączące go z Old Trafford. Klub z Manchesteru chciałby pozyskać też Mauricio Pochettino, ale Tottenham Hotspur jest przekonany, że ich menedżer nie opuści klubu w środku sezonu.

Działaczy Czerwonych Diabłów martwi sposób, w jaki Conte opuścił Chelsea, ale jego dorobek trofeów i fakt, że doprowadził Paula Pogbę w Juventusie do najwyższej formy przemawia za kandydaturą Włocha.

Bayern również interesuje się Zidane'em, ale Conte z klubem z Bawarii łączono już latem. Jak pisał "Bild", Włoch zna podstawy języka niemieckiego, co nieco poprawia wizerunek jego kandydatury. Hiszpańskie media natomiast łączyły w ostatnich dniach byłego szkoleniowca Chelsea z posadą Realu Madryt. Działacze ze Stamford Bridge bacznie monitorują rozwój zdarzeń.

Źródło: "The Telegraph"