Jednym z piłkarzy, którzy latem zasilili szeregi Chelsea jest Thiago Silva. Obrońca w udzielonym przez siebie wywiadzie opowiada o całej sytuacji związanej z jego przenosinami do zachodniego Londynu.

36-letni piłkarz ujawnił, jak bardzo wdzięczny jest Frankowi Lampardowi za to, że to właśnie po rozmowie z nim, zdecydował się na przeprowadzkę z Paryża do Londynu.

– Jak tylko zgodziłem się na ten ruch, Frank wysłał mi zdjęcie z 2013 roku, na którym to podajemy sobie ręce jako kapitanowie reprezentacji narodowych. Zrozumiał dokładnie czego potrzebowałem na tym etapie kariery, prawdopodobnie dlatego, że kiedyś sam w podobnym wieku zdecydował się na grę dla Manchesteru City.

– Marina Granowskaja zadzwoniła do mnie, by omówić kilka szczegółów, po czym oddała słuchawkę Lampardowi. Rozmawialiśmy przez tłumacza, ponieważ nadal nie mówię płynnie po angielsku, a jego akcent jest dla mnie jeszcze trudniejszy.

– Uderzył w samo sedno, mówiąc: „Thiago, nie musisz się martwić swoim wiekiem. Będę się z tobą absolutnie liczył i wysłucham tego co masz do powiedzenia”. Byłem zachwycony wiedząc, że każdy w klubie chce mojego transferu.

Frank Lampard po 18 miesiącach pracy na Stamford Bridge, w wyniku kiepskich rezultatów,  stracił swoje stanowisko. Jego miejsce na ławce trenerskiej zajął Thomas Tuchel, który już wcześniej współpracował z Thiago za czasów ich wspólnej przygody w PSG.

Silva opuścił paryski klub po tym jak zarząd zdecydował się nie przedłużać z nim kontraktu. Jego ostatnim meczem dla Paris Saint-Germain był przegrany finał Ligi Mistrzów przeciwko Bayernowi Monachium.

– Przed wyjazdem do Lizbony powiedziałem mojemu agentowi, że może zacząć szukać mi nowego klubu, ale nie wolno mu nic mówić aż do ostatniego meczu Ligi Mistrzów.

– Rano po finale z Bayernem, wpadłem w windzie na prezesa Nassera Al-Khelaifi’ego. Powiedział mi, że dyrektor sportowy, Leonardo, chce ze mną jeszcze raz porozmawiać. Wiedziałem czego się spodziewać, ponieważ kiedy zabrzmiał ostatni gwizdek finału, wiedziałem, że to mój ostatni mecz dla tego klubu.

Źródło: FourFourTwo