"Frank potrzebował czasu", "Pójdę z nim do restauracji" – menedżerowie o zwolnieniu Lamparda

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 26.01.2021 09:17 / Ostatnia aktualizacja: 26.01.2021 09:17

Wczoraj Frank Lampard pożegnał się z funkcją menedżera Chelsea. Po serii słabych wyników władze londyńskiego klubu podjęły trudną decyzję o zakończeniu współpracy z Anglikiem. Wielu menedżerów postanowiło wesprzeć Lamparda.


Jeśli wierzyć doniesieniom piłkarskich mediów, następcą Lamparda na stanowisku menedżera Chelsea będzie Thomas Tuchel. Anglik opuścił Stamford Bridge po trudnym czasie, ale wydaje się, że wielu menedżerów pracujących na Wyspach stało po jego stronie.


"Szanuję decyzję Chelsea, ale mam nadzieję, że niebawem spotkam się z Frankiem i pójdziemy razem do restauracji, gdy skończy się lockdown" – tak zwolnienie Lamparda skomentował Pep Guardiola.


"Ludzie potrzebują czasu. Przegranie czterech czy pięciu meczów nie czyni cię nagle złym menedżerem. Z pewnością trzeba mieć więcej wiary w ludzi" – stwierdził Harry Redknapp.


"Bardzo mnie zasmuciła ta informacja. W poprzednim sezonie widziałem, że Frank wykonywał wspaniałą robotę" – ocenił swojego byłego podopiecznego z reprezentacji Anglii Roy Hodgson.


"Jestem przekonany, że niebawem Frank ponownie pojawi się w futbolu. Jak każdemu innemu, życzę Thomasowi Tuchelowi, który będzie jego następcą, wszystkiego najlepszego – powiedział Graham Potter, menedżer Brighton and Hove Albion.


"W zeszłym tygodniu powiedziałem, że Chelsea to zespół, który potrzebuje czasu. Niestety, Frankowi nie dano tego czasu – podzielił się swoim spostrzeżeniem Brendan Rodgers, którego Leicester City pokonało niedawno Chelsea 2:0.


Źródło: różne

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close