Konferencja prasowa Franka Lamparda po meczu z Luton Town
Dodano: 24.01.2021 18:15 / Ostatnia aktualizacja: 24.01.2021 18:26Chelsea pewnie pokonała w ramach IV rundy Pucharu Anglii ekipę Luton Town. Mecz zakończył się wynikiem 3:1, a bramki dla Chelsea strzelał najlepszy na boisku Tammy Abraham. Po spotkaniu Frank Lampard odpowiedział na kilka pytań dziennikarzy.
O awansie i przebiegu meczu
– Awans do kolejnej rundy był dzisiaj bardzo ważny. Nie jest to jednak takie łatwe jak może się wydawać. To był trudny mecz, a Luton to silna drużyna z dobrym trenerem. Musieliśmy zagrać dobrze i tak też się stało. Poza dwoma niechlujnymi momentami i straconą bramką to był dobry mecz. Przy prowadzeniu 2:0 wpadliśmy w lekkie samozadowolenie co nie było dobre. Szybko jednak potrafiliśmy zdominować ten mecz. Gdy nie masz dwubramkowego prowadzenia nie czujesz się komfortowo, trzecia bramka pozwoliła nam znów poczuć się pewnie.
– To nasze trzecie zwycięstwo w ciągu czterech ostatnich meczów. Z przyjemnością przytaczam takie statystyki, ponieważ ludzie teraz bardzo często patrzą na krótkoterminowe osiągnięcia. My jednak nie powinniśmy się na tym skupiać. To miło, że udało się wygrać te mecze. Mówimy o dwóch wygranych potyczkach pucharowych oraz jednym przegranym i wygranym meczu w Premier League.
O grze Gilmoura i Mounta
– Myślę, że ta dwójka w środku zgrała dziś świetny mecz. Ich ruchy do piłki, ich dyscyplina wyglądały bardzo dobrze. Kiedy jesteś przyzwyczajony do gry trójką pomocników, bardzo ciężko jest przejść na dwójkę w środku pola. Musisz być wtedy bardzo zdyscyplinowany. Musimy upewnić się czy taka taktyka może wnieść coś dobrego do naszej gry oraz, że nie stracimy zbyt wiele usuwając jednego piłkarza z pomocy.
– To był dzisiaj krok do przodu, ponieważ Billy i Mason dobrze wywiązali się ze swoich zadań. Z pewnością jest to coś, co możemy wykorzystać w przyszłości. Gilmour był dzisiaj znakomity. Jego swoboda, jego sposób poruszania się z piłką, dyscyplina i osobowość w drużynie były świetne.
O współpracy Wernera i Abrahama
– Tammy zdobył dzisiaj trzy gole co na pewno jest dla niego czymś dobrym. To było również ważne, aby utrzymał pewność siebie. Jego dzisiejszy występ był świetny.
– Timo dał w tym spotkaniu wiele dla całej drużyny. Stwarzał zagrożenie oraz dobrze poruszał się po boisku. Ja także kiedy byłem piłkarzem przestrzeliłem kilka rzutów karnych więc znam to uczucie. Teraz zadaniem moim i całej drużyny jest to, żeby Timo nie czuł się przygnębiony. Obecnie przeżywa ciężki okres, ale nadejdą takie chwile, kiedy bez rozpamiętywania będzie zdobywał bramki z rzutów karnych.
O trzecim golu
– Nasza trzecia bramka to zasługa całej drużyny i gry zespołowej. Callum bardzo dobrze się spisał asystując przy trafieniu Abrahama. Billy Gilmour również przyczynił się do tego gola grając na jeden kontakt, a cała akcja wyglądała świetnie. Cudownie jest coś takiego oglądać.
– Ten mecz w naszym wykonaniu bardzo mi się podobał. Pomocnicy włączali się w akcje ofensywne, skrzydłowi schodzili do środka, w grze było widać dużo zabawy. Często gościliśmy pod bramką rywala, a piłkarze muszą zachować pozytywne nastawienie z tego meczu, by wykorzystać je w przyszłości.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.