Loftus-Cheek: Maurizio Sarri wywarł największy wpływ na moją karierę

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 22.01.2021 08:36 / Ostatnia aktualizacja: 22.01.2021 08:36

W wywiadzie udzielonym przed nadchodzącym spotkaniem z Burnley wypożyczony z Chelsea do Fulham Ruben Loftus-Cheek został poproszony o wskazanie menedżera, który wywarł największy wpływ na jego karierę. 24-letni pomocnik wskazał na Maurizio Sarriego, który jedynie przez rok pracował na Stamford Bridge.


W Chelsea Ruben Loftus-Cheek pracował z José Mourinho, Guusem Hiddinkiem, Antonio Conte, Maurizio Sarrim i Frankiem Lampardem. 24-latek stwierdził, że najlepiej pracowało mu się z Sarrim. U doświadczonego Włocha wychowanek The Blues rozegrał 40 spotkań, w których strzelił 10 bramek oraz zaliczył pięć asyst.


– Czułem, że Sarri od samego początku jest ze mną szczery. Na początku nie grałem. Powiedział mi, dlaczego i powiedział, że muszę zrobić to i tamto, jeśli chcę grać. To dało mi motywację do pracy i zacząłem robić to, o co poprosił mnie menedżer. W końcu zacząłem grać – przyznał Ruben Loftus-Cheek.


– To dodało mi pewności siebie. Wiedziałem, że jeśli dalej będę tak pracował, to będę grał. Wtedy zaczynasz lepiej rozumieć grę. Grałem na pozycji numer osiem, a jeden zawodnik był ustawiony niżej, dzięki czemu miałem pozwolenie, żeby iść do przodu i w ten sposób wpływać na grę.


– Czułem, że to był dobry sezon i w głowie już myślałem o następnym, ale przytrafiła mi się poważna kontuzja, która zatrzymała mój rozwój. Teraz jednak na nowo odzyskuję siły – dodał wypożyczony do Fulham zawodnik.


Źródło: Fulham FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

CalvinJones
komentarzy: 45
23.01.2021 12:11

Żeby Ruben nie łapał kontuzji i grał tak jak wtedy ale byśmy mieli napastnika

komentarzy:
22.01.2021 09:07

Jesteśmy w tak gównianej sytuacji związanej z prowadzeniem drużyny , że zaczynamy tęsknic nawet za Sarrim. Osobiście Sarri wywołuje u mnie ambiwalentne odczucia, jednak starając się zachować obiektywizm, to oceniam go pozytywnie. Choćby z powodu tego, jak traktował "Dzika", który był wówczas fantastyczny. Obawiam się, że Lampard swoim podejściem doprowadziłby także do regresu i jego formy. Dobrze że jest na wypożyczeniu. Mam nadzieje, że jak wróci to zastanie już na stanowisku trenerskim osobę, która, podobnie jak Sarri, doda mu motywacji i siły by odgrywać w drużynie kluczowa rolę.

"Dzik" to mój ulubiony zawodnik, nawet jak nie powróci to swojej dawnej formy, to i tak będę miał do niego sentyment jako cholernie uzdolnionego zawodnika.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close