Zapis w kontrakcie Upamecano kusi europejskich gigantów. Chelsea nie da za wygraną?

Autor: Marcin Niemczyk Dodano: 09.01.2021 17:54 / Ostatnia aktualizacja: 09.01.2021 21:11

Chelsea jest gotowa, by włączyć się do letniego wyścigu o podpis Dayota Upamecano, informuje "Daily Mail".

 

Przyszłość Antonio Rüdigera, Andreasa Christensena oraz Fikayo Tomoriego na Stamford Bridge wciąż stoi pod znakiem zapytania. Umowy pierwszej dwójki wygasają w czerwcu 2022 roku, co oznacza, że jeżeli Chelsea zdecyduje się na wystawienie obu zawodników na listę transferową, letnie okno transferowe to ostatni dzwonek na zarobienie zadowalającej kwoty za karty zawodnicze obu piłkarzy. Niepewna przyszłości trzech z pięciu obecnych środkowych obrońców zmusza londyńczyków do przekopywania rynku w poszukiwaniu potencjalnych wzmocnień na pozycji stopera, a wśród głównych kandydatów do poszerzenia rywalizacji na tej pozycji wymienia się m.in Dayota Upamecano.

 

22-latek w zeszłym roku podpisał nową umowę z RB Leipzig, która zawiera klauzulę odstępnego w wysokości około 40 milionów funtów. Jej aktywacja będzie możliwa od dnia rozpoczęcia letniego okna transferowego, a klub z zachodniej części Londynu jest ostatnią drużyną, która wyraziła zainteresowanie zapłaceniem takiej sumy za trzykrotnego reprezentanta Francji.

 

Według "Daily Mail", o podpis obrońcy gwinejskiego pochodzenia, Chelsea będzie musiała rywalizować z takimi firmami jak Bayern Monachium, Manchester United, Liverpool, FC Barcelona, czy Real Madryt.

Źródło: Daily Mail

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Wolnomyśliciel
komentarzy: 789
09.01.2021 20:34

Cena ok. Ale może się okazać że gość będzie gorszy u nas niż np. Tomori.

Pocholere
komentarzy: 843
09.01.2021 20:57

Hmmm... Może się również okazać lepszy. Tylko co wtedy zrobimy?

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close