Lampard o sile gracza i rywalizacji w składzie

Autor: Dodano: 09.01.2021 10:16 / Ostatnia aktualizacja: 10.01.2021 09:01

Siła gracza – jest to wyrażenie, które było często używane przez media na Wyspach, kiedy te opisywały szatnię Chelsea za czasów gry Franka Lamparda.

 

Media nawiązywały do tego określenia w szczególności, kiedy wyniki drużyny nie przemawiały ani na jej korzyść, ani na korzyść menedżera. Lamaprd tłumaczy, że siła zawodników polegała na ich zdolności do przyznania się, że dany występ w ich wykonaniu był słaby, a końcowy wynik meczu był również ich winą. Frank przyznaje, iż takie zachowanie było przejawem silnego charakteru zawodników, a nie ich słabości oraz stwierdza, że siła gracza może być zarówno pozytywna, jak i negatywna.

 

– Będąc częścią różnych zespołów Chelsea na przestrzeni minionych lat, mogę śmiało stwierdzić, że fraza „siła gracza” inaczej była rozumiana w szerokim świecie mediów, a inaczej też była rozumiana w szatni.

 

–  „Siła gracza” może być tak samo pozytywnym zjawiskiem, jak i negatywnym. Przez te wszystkie lata, które spędziłem w klubie, wielokrotnie byłem świadkiem, jak drużyna ze znakomitymi zawodnikami, którzy znajdowali się u szczytu swojej kariery, zaliczała spadki formy w trakcie rozgrywek na najwyższym poziomie. To normalne, ale wtedy pokazywali oni swoją osobowość i zagłębiali się w przyczyny, dla których dzieje się tak, a nie inaczej. Tak właśnie robią gracze, którzy występują w najlepszych klubach i regularnie odnoszą sukcesy.

 

– Miejsce, w którym obecnie się znajdujemy jako drużyna, pokazuje jak od kilku lat tracimy tempo w wyścigu o zwycięstwo w Premier League. Kiedy jesteś w trakcie odbudowy zespołu, szukasz czegokolwiek, co będzie w stanie pomóc w rozwoju drużyny, a w czasie jego trwania, przychodzą trudne momenty, które trzeba przezwyciężyć. Po jednym kryzysie może przyjść kolejny, na który trzeba odpowiednio zareagować i przezwyciężyć go.

 

– Zawodnicy też muszą walczyć z kryzysem, dlatego teraz uważnie się im przyglądam. Muszę też patrzeć na siebie, ponieważ wiem, że gracze będą spoglądać właśnie w moim kierunku, kiedy sytuacja na boisku nie będzie się dobrze układać. Jako menedżer muszę wiedzieć, w jaki sposób moi zawodnicy zareagują na poszczególne wydarzenia, a także jak poradzą sobie z problemem jako drużyna. Jest to istotne, ponieważ mamy w składzie wielu młodych zawodników oraz graczy, którzy są w klubie dopiero od niedawna i ciężko jest od nich wymagać, aby byli od razu jak zawodnicy, którzy są tutaj od wielu lat i przeżyli już wiele więcej podczas swojej kariery w Chelsea.

 

W drugiej części wywiadu, Frank Lampard odwołuje się do negatywnych wypowiedzi napływających z różnych stron. Mówi również na temat liczebności składu i jego wpływu na rezultaty osiągane przez drużynę.

 

– Zawodnicy, którzy czekają na swoją szansę by zagrać, przekują to oczekiwanie w pozytywne nastawienie do pracy, ale niektórzy z nich niestety nie.

 

– Ci, którzy nie grają mogą mówić różne rzeczy za moimi plecami, takie jest życie i nie mogę się tym martwić. Jedyne, co mogę powiedzieć, to że czuję, iż zawodnicy chcą przerwać złą passę związaną z ostatnimi wynikami i widzę to ich postawie na treningach. Gracze, którzy chcą zostać w klubie, chcą też grać i wnosić swój wkład w grę zespołu, a ja chce wykorzystać ich największe atuty.

 

– Zawodnicy, którzy nie grają nie będą szczęśliwi i nie powinni być szczęśliwi. Wynika to z tego, że chcą znajdować się w wyjściowym składzie na mecz, ale podstawowym założeniem trenera jest, by dobrać skład, który ma największą szansę na wygraną w danym spotkaniu. Mamy szeroką kadrę, stąd też nie wszyscy gracze są w stanie załapać się do podstawowej ‘11’. Nie proszę ich o to, żeby skakali na łóżku w swoich domach, mówiąc przy tym jaki jestem wspaniały. Wymagam jedynie tego, by dobrze trenowali, wspierali kolegów z drużyny i byli zdeterminowani do gry każdego dnia.

 

– Nie spodziewam się, że będzie to dla mnie konkurs popularności. Grając u wielu menedżerów, niezależnie, czy przeżywaliśmy dobre, czy złe momenty, nigdy nie czułem, by do tego miało się to sprowadzać. Nie o to chodzi. Klub i zawodnicy muszą walczyć w trudnych czasach, musimy trzymać się razem.

 

Lampard wypowiedział się również na temat tego, czy w styczniu nastąpią jakieś zmiany w klubowej kadrze.

 

–  Zobaczymy, co się stanie, ponieważ z powodu Covid-19 znajdujemy się w trudnym dla każdego położeniu. Podejmując jakiekolwiek działanie, musimy mieć na uwadze dobro klubu. Musimy też pamiętać, że wielu zawodników jeszcze obowiązują kontrakty. Nie jestem w stanie jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Jeśli chcesz mieć zgraną drużynę, musisz zapewnić jej równowagę i dać zawodnikom minuty na bisku, by mogli się zaprezentować. To napędzi zdrową rywalizację.

 

–  Rozumiem, że zawodnicy nie są szczęśliwi, kiedy nie otrzymują swoich szans, ale muszą też zrozumieć, że nie jestem w stanie pozwolić na to, by każdy grał równocześnie. Na chwilę obecną mamy szeroką kadrę, ale najważniejszą rzeczą jest to, jak prezentujemy się w meczach z tygodnia na tydzień, a póki co, nie osiągamy oczekiwanych wyników. Mam nadzieję, że szybko wrócimy na właściwe tory.

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close