
Joe Cole: Jestem pełen obaw
Dodano: 27.11.2020 14:48 / Ostatnia aktualizacja: 27.11.2020 14:48W najbliższą niedzielę Chelsea zmierzy się z Tottenhamem w meczu 10. kolejki Premier League. Obie drużyny prezentują w ostatnim czasie bardzo wysoki poziom. Joe Cole przyznał, że jego zdaniem The Blues czeka niezwykle trudne wyzwanie.
Zdaje się, że w tym roku Tottenham jest jednym z głównych pretendentów do mistrzostwa Anglii. Spurs są niezwykle skuteczni i pewnie kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. W najbliższą niedzielę na ich drodze stanie Chelsea, która również jest w wysokiej dyspozycji.
– Jestem podenerwowany – powiedział Joe Cole pytany o niedzielny mecz Chelsea z Tottenhamem. Zdaje, że w Tottenhamie coś się zaczęło zmieniać. Wydaje się, że mają teraz więcej charakteru. Bez wątpienia zawdzięczają to swojemu menedżerowi.
– Mourinho uderzył batem i zrobił dobre transfery. Wygląda na to, że ma wszystko, czego potrzeba. Zespół buduje się także poprzez małe rzeczy, takie jak ta, którą zrobił z Reguilónem, kiedy powiedział mu: "Jak zatrzymasz Mahreza, kupię ci szynkę". Chodzi właśnie o takie drobiazgi – dodał Joe Cole.
- Źródło: metro
Najnowsze atykuły

OFICJALNIE: Murray-Campbell podpisał nowy kontrakt
19.08.2025 21:51
Nowości transferowe od The Athletic. Jackson wyceniany na 80 milionów funtów, ale niższe oferty też będą rozważane
19.08.2025 19:28
Estêvão: Sposób, w jaki kibice traktują mnie od samego początku, jest niesamowity, więc dam z siebie wszystko, żeby ich uszczęśliwić.
19.08.2025 11:09
The Telegraph: Dziewięciu piłkarzy na wylocie z Chelsea. Sterling może zostać ponownie wypożyczony
18.08.2025 19:20
Acheampong: Wiem, że muszę być przygotowany, gdy dostanę szansę
18.08.2025 16:24
Sánchez: Jestem rozczarowany, bo chcieliśmy zacząć sezon od zwycięstwa
18.08.2025 11:59
Konferencja prasowa Enzo Mareski po meczu z Crystal Palace
17.08.2025 18:29
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Jak się przebijemy przez autobus to wygramy :)
Każdy jest przed tym meczem pełny obaw - w tym kibice Spurs. Dużo sobie obiecuję po tym meczu, ale jednak wolałbym zwycięstwo po nudnej wymianie ciosów niż thriller po którym przegramy ;)