The Athletic: Czy Hudson-Odoi się odblokuje?

Autor: Maciej Dreśliński Dodano: 11.11.2020 00:12 / Ostatnia aktualizacja: 11.11.2020 00:12

Można śmiało powiedzieć, że Callum Hudson-Odoi świętował w swoim życiu urodziny lepiej, niż w tym roku. Mecz Chelsea z Sheffield przypadał właśnie w 20. urodziny Calluma. Mimo to, Frank Lampard zdecydował się tylko na dwie zmiany w meczu, wskutek czego młody skrzydłowy cały mecz przesiedział na ławce rezerwowych. Kilka godzin później do mediów wyciekła też informacja o tym, że Hudson-Odoi wraz z Fikayo Tomorim złamali ograniczenia wynikające z obecnej sytuacji.

 

Lampard zdecydował, że nie wprowadzi trzeciego gracza na murawę przeciwko drużynie Chrisa Wildera. Jest to bardziej zrozumiałe, gdy przeczytamy, że Hudson-Odoi odczuwał jeszcze lekki uraz i w sytuacji, gdy zwycięstwo było pewne, trener nie chciał ryzykować kontuzji zawodnika. Trudniej wyjaśnić, dlaczego skrzydłowy był pomijany podczas trudnego początku sezonu. Pozornie nie jest to duży problem.

 

Hudosn-Odoi wystąpił w dziewięciu z trzynastu meczów we wszystkich rozgrywkach. Tylko cztery razy wyszedł na boisko od pierwszej minuty, z czego raz w Premier League. Jego występy często były krótkie, a łącznie zagrał 423 minuty. To niewiele więcej niż Hakim Ziyech, któy zadebiutował przecież dopiero w meczu z Crystal Palace. Można mówić, że rozkładanie sił Anglika było jak dotąd rozsądne. Jest młodym skrzydłowym, który konkuruje o skład w wielkim klubie. Chelsea pozyskała trzech ofensywnych piłkarzy za ponad 150 milionów funtów. Werner, Ziyech i Havertz to piłkarze, którzy mają stanowić siłę zespołu Lamparda. Trener musi zapewnić im zatem dużą ilość minut, dostosować ich do nowych ról i zgrać z kolegami z drużyny.

 

Zaczyna się przerwa reprezentacyjna, a pozycja w tabeli Chelsea raczej nie skłania Lamparda do zmian w składzie. The Blues tracą trzy punkty do lidera, a jedyna porażka jakiej zaznali to wrześniowy mecz z Liverpoolem. Konsekwencja taktyczna i odpowiedni dobór składu przyniosły cztery zwycięstwa z rzędu we wszystkich rozgrywkach oraz sześć czystych kont w ostatnich ośmiu meczach. W najwyższej formie są ostatnio zwłaszcza Ziyech i Werner. Hudson-Odoi był jedynym dostępnym nominalnym skrzydłowym latem. Kontuzje Pulisica i Ziyecha oraz ustawianie Wernera w ataku sprawiło, że Anglik mógł czuć, że będzie pierwszym wyborem. Lampard jednak, by zachować równowagę, wolał stawiać na Masona Mounta na skrzydle.

 

Mecz z Barnsley w ramach Carabao Cup we wrześniu był szansą na pokazania się dla wychowanka. Lampard powiedział wówczas:

 

 – Werner był ustawiony szeroko, ale jedynym zdrowym skrzydłowym był Callum. W każdej minucie musi się pokazywać, grać dobrze z piłką i bez niej. Musi pracować dla drużyny, pokazywać się, być aktywnym. Jest utalentowany, wcześnie się rozwinął, ale doznał kontuzji i teraz chcę ponownie widzieć, jak się rozwija.

 

Mimo że Chelsea wygrała z Barnsley 6:0, to Callum rozczarował w tamtym meczu. Anglik grał zbyt samolubnie, co pokazywał przez cały występ. Trzy dni później dużo lepiej zaprezentował się przeciwko West Bromowi, gdzie wszedł z ławki i dobrze rozumiał się z Kaiem Havertzem. Lampard nagrodził 20-latka występami z Tottenhamem w Carabao Cup i Crystal Palace w lidze, co dało mu trochę pewności siebie przed przerwą na kadry.

 

Powrót Pulisica po kontuzji wiele zmienił. Amerykanin był pierwszym wyborem Lamparda kosztem Hudsona. Amerykanin zagrał z Southampton, Manchesterem United i Sevillą. Hudson-Odoi zagrał w tym czasie tylko minutę. Lampard chciał dać Pulisicowi wrócić do formy oraz pokazał, że utrzymać miejsce w składzie jest trudno. Hudson-Odoi zdobył bramkę w meczu z Krasnodarem i znów pokazał, że nie można jeszcze go skreślać. Trzy dni później kontuzji doznał Pulisic, dzięki czemu Hudson znów miał nadzieję na występ. Zamiast tego Lampard zdecydował, że grać będzie Werner, który początkowo miał dostać odpoczynek. 

 

Chelsea zaliczyła przed przerwą reprezentacyjną prawdopodobnie trzy najpełniejsze występy w tym sezonie. W tych meczach ofensywne trio tworzyli Ziyech, Abraham i Werner. Hudson-Odoi był zaangażowany jako zmiennik. Zarówno przeciwko Burnley jak i przeciwko Rennes, wchodził z ławki przy wyniku 3:0. Nie jest łatwo zaimponować trenerowi w ciągu 15 ostatnich minut. Po przerwie reprezentacyjnej zdolny do gry będzie już prawdopodobnie Pulisic i Havertz. W tym czasie Hudson-Odoi będzie mierzył się w meczach reprezetnacji U-21. Wielu jego rówieśników rywalizuje już w dorosłej kadrze. Obecnie trudno sobie wyobrazić, że Callum pojedzie na przyszłoroczne Mistrzostwa Europy.

 

Anglik mimo wszystko nie pokazuje frustracji. Skupia się na utrzymaniu wysokiej formy i pracuje na treningach. Kiedy gra, pokazuje się z dobrej strony. Nie dostaje wielu minut i jest to niewielka próba jeżeli chodzi o statystyki, ale o to właśnie chodzi, żeby wykorzystywać szanse. Hudson-Odoi jest w dziwnym momencie swojego życia. Jeszcze niedawno mógł być w Bayernie Monachium, najlepszej drużynie na świecie. Miał być wypożyczony na cały sezon, po czym wykupiony za 70 milionów funtów. Nie miał to być obowiązek wykupu, ale nadal była to zaskakująca oferta w kontekście panującej obecnie sytuacji. Potwierdza to jednak, że talent Anglika jest dostrzegany nie tylko w Londynie.

 

Chelsea wyjaśniła Hudsonowi, by ten został. Lampard powiedział mu, że jest w jego planach, będzie integralną częścią drużyny i będzie mógł rozwinąć skrzydła. To wielki talent, który od siódmego roku życia jest w klubie. Jest po ciężkiej kontuzji, podpisał długoterminowy kontrakt i jest jednym z najlepiej opłacanych młodych piłkarzy świata. Wykorzystanie jego potencjału to wymarzony scenariusz dla wszystkich. Umowa wychowanka, która obowiązuje do 2024 roku, daje Chelsea kontrolę i bezpieczeństwo. Anglik imponował grą już u Maurizio Sarriego i wtedy pojawiło się zainteresowanie Bayernu. Dopóki ścieżka rozwoju 20-latka będzie kręta, nie powinniśmy spodziewać się, że odejdzie.

 

Źródło: The Athletic

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

grzybeek
komentarzy: 537
11.11.2020 11:23

on nie może grać w pierwszym składzie bo zablokuje go to nie jest gotowy , musi wchodzic z ławki albo jak barkley gdzieś na wypożyczenie już chłop jaką formę ładną ma ;]

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close