Hudson-Odoi: Nasza gra wygląda coraz lepiej
Dodano: 29.10.2020 10:24 / Ostatnia aktualizacja: 29.10.2020 10:24Wczoraj Chelsea po dobrym spotkaniu pokonała FK Krasnodar 4:0. Bramkę otwierającą wynik strzelił Callum Hudson-Odoi, który w pomeczowym wywiadzie przyznał, że gra całej drużyny wygląda coraz lepiej, co pozwala optymistycznie myśleć o przyszłości.
Dzięki wczorajszemu trafieniu Hudson-Odoi stał się drugim najmłodszym piłkarzem Chelsea, który wpisał się na listę strzelców w meczu Ligi Mistrzów. Lepszy pod tym względem jest jedynie Reece James, który w ubiegłym sezonie pokonał bramkarza Ajaksu.
– Na początku nasza gra była trochę niefrasobliwa, momentami byliśmy zbyt wolni, ale wraz z upływem czasu zaczęliśmy wykorzystywać nasze szanse – przyznał Callum Hudson-Odoi. Jestem naprawdę zadowolony z występu całej drużyny.
– Graliśmy tak, jak oczekuje od nas tego nasz menedżer. Każda formacja, którą desygnuje na dany mecz, stara się grać jak najlepiej. Z Krasnodarem zagraliśmy tak, jak jesteśmy przyzwyczajeni. Często gramy w tym ustawieniu i miejmy nadzieję, że cały czas będziemy się rozwijać i nasza gra będzie wyglądała coraz lepiej – dodał 19-latek.
- Źródło: Chelsea FC
Fofana: Powinniśmy zabić ten mecz w drugiej połowie
31.12.2025 14:06
Delap: Nie możemy tracić goli w taki sposób
31.12.2025 13:46
Skrót: Chelsea FC 2:2 AFC Bournemouth
31.12.2025 04:25
Składy: Chelsea FC vs. AFC Bournemouth
30.12.2025 19:16
Cucurella: Zdobyte trofea rozbudziły nasze ambicje
30.12.2025 18:52
Gusto: Cieszę się, że strzeliłem pierwsze gole dla Chelsea, ale chcę więcej
30.12.2025 16:27
Obsada sędziowska meczu Chelsea – Bournemouth
30.12.2025 12:38
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
No wczoraj ta gra nie wyglądała imponująco.
HO niech się lepiej nie wypowiada,bo oprócz tego szczęśliwie strzelonego gola,to nic ciekawego nie pokazał.Do tej pory żałuje że go nie sprzedaliśmy jak BM tyle mln chciał za niego wyłożyć.
Może ostatnie 20 min bo I połowa jak i początek II to tragedia i momentami z połowy nie potrafiliśmy wyjść.