Przerwa w meczu jak zaciągnięcie hamulca ręcznego – analiza spotkania z Southampton

Autor: Dodano: 18.10.2020 19:28 / Ostatnia aktualizacja: 19.10.2020 13:58

Analiza statystyczna, która została przeprowadzona po meczu z Southampton ukazuje trzy ważne aspekty: pokazuje efektywność Timo Wernera na boisku, kolejny raz uwypukla zaangażowanie w grę drużyny Bena Chillwella oraz umacnia przekonanie, że przerwa w meczu staje się symbolem zaciągnięcia hamulca ręcznego przez zawodników Chelsea.

 

Dwa odmienne oblicza

 

Frank Lampard o występie w pierwszej połowie meczu z Southampton powiedział:

 

- To była najlepsza gra w naszym wykonaniu od początku sezonu

 

W czasie tych 45 minut The Blues stworzyli sobie aż dziewięć sytuacji bramkowych, z czego wszystkie miały miejsce w obrębie pola karnego rywali.

 

Podczas pierwszej połowy ograniczyliśmy zespół Świętych do zaledwie czterech sytuacji bramkowych, a strzał Danny’ego Ingsa tuż przed przerwą był dopiero drugą próbą w wykonaniu Southampton.

 

Po przerwie drużyna Lamparda wyglądała, jakby ktoś zaciągnął jej hamulec ręczny, bowiem w drugiej połowie sytuacja uległa diametralnej zmianie. Southampton oddało na bramkę Kepy dziewięć strzałów, zaś The Blues zaledwie dwa.

 

Od momentu ponownego wyjścia Chelsea na prowadzenie przy wyniku 3:2, aż do końcowego gwizdka sędziego, goście stworzyli sześć sytuacji strzeleckich, z czego jedna została wybroniona przez Kepę. Taki przebieg zdarzeń podkreśla kontrast pomiędzy pierwszą i drugą połową spotkania w wykonaniu The Blues.

 

Precyzyjny Werner

 

Precyzja Timo nie ograniczyła się tylko do skutecznego wykorzystania jego sytuacji bramkowych. Niemiec zanotował największą skuteczność podań w całym meczu, spośród wszystkich zawodników na boisku, celność posyłanych przez niego piłek wyniosła aż 94 procent.

 

Dodatkowo zaangażowanie w grę ofensywną Wernera znakomicie pokazuje heatmapa

 

 

Oprócz strzelenia dwóch bramek, Timo dodatkowo zaliczył asystę przy golu Kaia, a także dwa udane dryblingi. Podczas jednego występu reprezentanta Niemiec mogliśmy zobaczyć, jak wiele ma on do zaoferowania w ofensywie.

 

Skoro znajdujemy się przy reprezentantach Niemiec, to warto zwrócić uwagę na fakt, który wyróżnił portal Opta. Otóż Kai Havertz został wczoraj szóstym Niemcem, który strzelił bramkę dla Chelsea w Premier League. Pozostali to: Ballack, Marin, Schürrle, Rüdiger oraz Werner. Żadna drużyna nie ma większej ilości niemieckich piłkarzy, którzy znajdowali się na liście strzelców w tych rozgrywkach . Arsenal i Manchester City mają również po sześciu graczy.  

 

Pewna gra Chilwella

 

Drużyna prowadzona przez Franka Lamparda miała piłkę w swoim posiadaniu przez 53,4 procent czasu gry i żaden z zawodników przebywających na boisku nie miał piłki przy swojej nodze tyle, co Chilwell (7,7 procent), a także żaden inny gracz nie miał aż tylu kontaktów z piłką.

 

 Lewy obrońca mógł się pochwalić również czterema kluczowymi podaniami stwarzającymi sytuacje strzeleckie dla swojej drużyny, a do tego dołożył pięć wygranych pojedynków główkowych. Lepszym wynikiem mógł się pochwalić tylko Kurt Zouma. 

 

Inne dane statystyczne 

 

The Blues wygrali każdy z 18 pojedynków główkowych, w którym brali udział. 

 

N’Golo Kante zaliczył cztery przechwyty – najwięcej spośród wszystkich zawodników. 

 

Jorginho i Azpilicueta wygrali cztery starcia ‘jeden na jeden’, lepszy bilans miał tylko Oriol Romeu.  

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close