Tomori o niedoszłym wypożyczeniu do West Hamu

Autor: Maciej Dreśliński Dodano: 15.10.2020 23:38 / Ostatnia aktualizacja: 16.10.2020 01:43

Fikayo Tomori był bardzo blisko wypożyczenia do West Hamu w ostatnim dniu okna transferowego. Obrońca ostatecznie zdecydował się zostać w Chelsea. 

 

Anglik uważa, że odrzucenie propozycji Młotów było dla niego najlepszą decyzją w kwestii dalszego rozwoju. Obecnie stoper jest w pełni skoncentrowany na wywalczeniu miejsca w podstawowym składzie.

 

West Ham był umówiony z Chelsea w sprawie wypożyczenia zawodnika już wcześniej, jednak sam Tomori w ostatniej chwili zrezygnował z takiego ruchu. 22-latek chce walczyć o pierwszy skład u Franka Lamparda. Tomori przyznał, że chciał opuścić Stamford Bridge i udać się na wypożyczenie, jednak jest przekonany, że podjął słuszną decyzję.

 

– Miałem plan wejść w ten sezon nie myśląc o poprzednim. W piłce nożnej wszystko zmienia się bardzo szybko. Chciałem mieć pewność, że każda podjęta przeze mnie decyzja została dokładnie przemyślana. Ostatecznie zdecydowałem się zostać. Poprawię się, rozegram więcej meczów, zdobędę więcej doświadczenia i spróbuję osiągnąć poziom, na którym byłem w zeszłym sezonie.

 

Chelsea była gotowa pozwolić Tomoriemu udać się na wypożyczenie, chociaż odrzucono oferty Evertonu i Rennes. Obrońca przyznaje, że niepewność była frustrująca, zwłaszcza, że oferta West Hamu pojawiła się późńo.

 

– Chciałem, żeby wszystko było przemyślane. Myślałem o tym, co się dzieje, zwłaszcza, kiedy mieliśmy kilka tygodni wolnego przed nowym sezonem. Dużo rozmawiałem z moim agentem, aby mieć pewność, co się dzieje. W przypadku transferów wolę, aby nie odbywało się to w ostatniej chwili, ale zdarzają się sytuacje, gdzie trzeba szybko podjąć decyzję. To była jedna z takich sytuacji. jak wszyscy wiecie - postanowiłem zostać.

 

Tomori rywalizuje o miejsce w składzie z Kurtem Zoumą, Andreasem Christensenem, Thiago Silvą i Antonio Rudigerem. Anglik lubi takie wyzwania i wydaje się, że Frank Lampard również. Trener powiedział:

 

– Fikayo wie, że mamy szeroki skład i rywalizacja jest trudniejsza niż w zeszłym roku.

 

Tomori dodał:

– Sprowadziliśmy niesamowitych piłkarzy i jestem pewien, że trener nie może doczekać się współpracy z każdym z nich. On chce osiągać jak najlepsze wyniki, zmusić nas do pracy i być w górze tabeli.

Źródło: goal.com

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close