Chilwell: Czyste konto jest ważniejsze od strzelonych bramek

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 04.10.2020 10:18 / Ostatnia aktualizacja: 04.10.2020 10:18

Wczoraj Chelsea pewnie pokonała Crystal Palace i oprócz czterech strzelonych bramek udało jej się zachować czyste konto, co w ostatnich miesiącach nie zdarzało się zbyt często. Ben Chilwell przyznał, że cieszy go dobra gra w defensywie całej drużyny i ma nadzieję, że podobnie będzie w przyszłości.


Wczoraj Chilwell po raz pierwszy wybiegł w podstawowym składzie Chelsea w meczu na Stamford Bridge. Anglik nie ukrywa, że czuł w związku z tym lekką ekscytację.


– Przed meczem byłem zdenerwowany i podekscytowany. Chciałem zagrać jak najlepiej dla drużyny – przyznał Ben Chilwell. Wszyscy zaprezentowali się bardzo dobrze, od bramkarza po napastników. Zwłaszcza w drugiej połowie nasza gra wyglądała świetnie.


– Pierwsza połowa była frustrująca. Mieliśmy duże posiadanie piłki, ale nie byliśmy w stanie tworzyć sobie wystarczającej liczby okazji pod bramką rywali. Wiedzieliśmy, że Crystal Palace jest bardzo dobrze zorganizowaną drużyną, co pokazali w pierwszych 45 minutach.


– W przerwie powiedzieliśmy sobie, że musimy być trochę bardziej kreatywni i tworzyć więcej okazji dla ofensywnej trójki. Wiemy, że mamy w tej formacji dużo jakości i w drugiej połowie to pokazaliśmy strzelając cztery bramki. Podoba mi się sposób, w jaki dograliśmy to spotkanie. Chcieliśmy strzelić więcej bramek i pokazaliśmy głód gry. Wywieraliśmy pressing przez 90 minut.


Wczoraj Chelsea w końcu udało się zachować czyste konto. Defensywa The Blues zagrała bardzo czujnie i praktycznie nie dopuszczała rywali pod własną bramkę.


– Wiemy, że to bardzo ważne i czyste konto jest chyba największym plusem po tym spotkaniu. Jako obrońca muszę tak powiedzieć. Strzelenie czterech bramek również jest czymś wielkim, ale czyste konto jest dla nas znakomite przed przerwą reprezentacyjną. Miejmy nadzieję, że w następnych meczach również będziemy bronić w ten sposób.


– Thiago Silva i Kurt Zouma byli znakomici, solidni i komunikowali się ze wszystkimi przez 90 minut. Ten mecz to dobry znak na przyszłość.


Ben Chilwell przyznał, że forma Chelsea w najbliższych tygodniach powinna być jeszcze wyższa, gdyż cały zespół bardzo ciężko pracuje na treningach.


– Tak naprawdę nie było okresu przygotowawczego, piłkarze wracają po kontuzjach i było wiele różnych czynników, ale wszystkie drużyny miały swoje problemy. Pracujemy bardzo ciężko na treningach, a w drugiej połowie meczu z Crystal Palace pokazaliśmy, że nasza wspólna gra wygląda coraz lepiej – dodał lewy defensor The Blues.


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close