The Telegraph: Thiago Silva będzie "nieoficjalnym asystentem" Lamparda
Dodano: 07.09.2020 14:27 / Ostatnia aktualizacja: 07.09.2020 14:27"The Telegraph" dotarł do informacji, zgodnie z którymi Thiago Silva ma pełnić w Chelsea bardzo ważną rolę łącznika sztabu szkoleniowego z zespołem. Frank Lampard chce, by doświadczony stoper pomógł mu w poukładaniu młodej drużyny.
Thiago Silva ani przez moment nie miał wątpliwości, że transfer do Chelsea do dobry pomysł. Już przed finałem Ligi Mistrzów, gdy cała drużyna PSG przebywała w Lizbonie na turnieju finałowym, Brazylijczyk wiedział o zainteresowaniu ze strony The Blues i skontaktował się w tej sprawie z Neymarem oraz Willianem.
35-latek mógł został w Paryżu, bowiem otrzymał propozycję przedłużenia kontraktu o dwa lata. Mimo to, doświadczony stoper miał świadomość, że nie wszyscy w klubie są zwolennikami jego pozostania, dlatego odważnie zdecydował się na podjęcie kolejnego kroku w swojej karierze.
Silvą interesował się także Milan, który niedawno sprowadził Zlatana Ibrahimovicia, a także dwa inne włoskie kluby, w tym Fiorentina. Jednak gdy agent obrońcy, Pini Zahavi, poinformował go, że otrzymał ofertę z Chelsea, Silva natychmiast zainteresował się perspektywą przeprowadzki do zachodniego Londynu. Kapitan PSG poprosił o rozmowę w tej sprawie Neymara, który w 2013 roku mógł trafić na Stamford Bridge. Były piłkarz Barcelony miał powiedzieć swojemu starszemu koledze, by przyjął tę propozycję, gdyż w przeciwnym razie będzie żałował, że nie podjął się tego wyzwania. Następnie Thiago Silva skontaktował się z Willianem. Skrzydłowy miał powiedzieć: "Jeśli wiedziałbym, że przejdziesz do Chelsea, zostałbym tam".
Z wieloletnim kapitanem PSG osobiście skontaktował się Frank Lampard. Anglik wprost poinformował Silvę, iż potrzebuje go nie ze względu na jego umiejętności, a na wpływ, jaki potrafi wywrzeć na drużynę oraz umiejętności przywódcze i mentalność zwycięzcy. Lampard chce, by Silva pełnił funkcję lidera w szatni Chelsea.
De facto 35-latek ma być prawą ręką trenera Chelsea i być jego "nieoficjalnym asystentem", który będzie pomagał w utrzymaniu odpowiednich relacji na linii trener-zawodnicy. Thiago Silva chce podjąć się tego zadania, dlatego intensywnie uczy się języka angielskiego. Brazylijczyk biegle posługuje się włoskim i francuskim, a jako, że przez wiele lat był kapitanem, wie, jak dużą rolę odgrywa odpowiednia komunikacja. Cztery lata temu w rozmowie z "Telegraph Sport" Brazylijczyk powiedział: "Kiedy mówię, wszyscy słuchają – nawet Zlatan".
Nazywany "Potworem" obrońca jest w doskonałej kondycji fizycznej, mimo, iż niedługo będzie obchodził 36. urodziny. Thiago Silva czuje się na tyle dobrze, iż zamierza wystąpić na mistrzostwach świata w 2022 roku. Należy pamiętać, że władze PSG chciałby go zatrzymać, ale ostatecznie pozwoliły mu odejść, by zrobić miejsce dla młodszych zawodników oraz odciążyć rachunek płac.
Gdy Frank Lampard poinformował zarząd Chelsea o swoich planach względem Thiago Silvy, Marina Granowskaja i Roman Abramowicz natychmiast zaakceptowali ten pomysł i ocenili, że sprowadzenie Brazylijczyka będzie "łatwizną". Tym samym reprezentant Canarinhos trafił na Stamford Bridge i być może będzie pełnił tam tak ważną rolę, jaką pełnić mają Hakim Ziyech, Timo Werner czy Kai Havertz.
- Źródło: "The Telegraph"
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Potrzeba nam takiego twardego szeryfa s szatni. Azpliemu nic nie ujmuje, ale nie jest on takim liderem jak Thiago. W każdej drużynie potrzeba lidera!
Oby dobrze wychował naszych obrońców, żeby wyrośli na wzorową formację defensywną, solidną i nie popełniającą błędów :)
Dobry pomysł,Silva ma coś takie doświadczenie jak Terry.Może się przydać Lampsowi.
Będzie tak bardzo "nieoficjalnym asystentem", że czytamy o tym w internecie :D
Nie brzmi to dla mnie za dobrze xd
dla mnie to samo xdd niech on się wezmie za jazdę na tyłku a trenerke niech se ogarnie jak odejdzie od nas ;]