OFICJALNIE: Rozłąk ciąg dalszy. Willian żegna się z kibicami
Dodano: 09.08.2020 15:41 / Ostatnia aktualizacja: 10.08.2020 14:14Po tym jak dzisiejszego poranka, list pożegnalny do społeczności Chelsea wystosował Pedro, teraz o swoim odejściu ze Stamford Bridge po siedmiu latach poinformował Willian.
"To było siedem cudownych lat. W sierpniu 2013 roku, kiedy otrzymałem ofertę od Chelsea, byłem przekonany, że jest to miejsce, w którym muszę grać. Dziś jestem pewien, że była to najlepsza decyzja. Było tyle radosnych chwil, trochę smutnych, były trofea i zawsze było bardzo intensywnie.
Jednak poza pucharami, wiele nauczyłem się o sobie. Bardzo się rozwinąłem, stając się lepszym piłkarzem, jak i człowiekiem. Z każdym treningiem, z każdym spotkaniem, z każdą minutą spędzoną w szatni, zawsze się uczyłem.
Jestem naprawdę wdzięczny kibicom Chelsea za serdeczny sposób w jaki powitali mnie na Stamford Bridge i ich wsparcie przez cały okres spędzony w klubie. Pojawiła się również krytyka, co jest normalne, ale ważne jest, że zarówno ona jak i uczucia sprawiły, że zawsze dawałem z siebie wszystko na każdym treningu, w każdym meczu, aby nieustannie doskonalić się do ostatniej minuty w koszulce Chelsea!
Nadszedł czas, aby pójść dalej. Z pewnością będę tęsknił za moimi kolegami z drużyny. Będę tęsknił za całym personelem klubu, który zawsze traktował mnie jak syna i za fanami. Wychodzę z uniesioną głową, bezpieczny, wiedząc, że tutaj wygrywałem i zawsze dawałem z siebie wszystko w koszulce Chelsea!
Serdecznie dziękuję Wam wszystkim i niech Bóg Was błogosławi!
Willian Borges da Silva"
339 spotkań, 63 bramki, 62 asysty, do tego dwukrotne Mistrzostwo Anglii, Puchar Anglii, Puchar Ligi Angielskiej i tryumf w Lidze Europy – o to cała siedmioletnia przygoda Brazylijczyka na Stamford Bridge w skrócie.
- Źródło: instagram: willianborges88
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Dzieki Willian! Kawal fajnej kariery. Dobrze tam kombinuj z Luizem :)
No cóż. Swoje dla Chelsea zagrał. Dalej będę pamiętał jak ciągnął drużynę w sezonie za Mourinho. Bywaj Willi, może życze ci, żebyś coś tam swoje w Arsenalu nastukał, ale na trofeum to nie masz co liczyć :P.
Trzeba oddać mu szacunek za 7 lat gry ale nie ma co płakać. Był solidnym graczem ale nie wybitnym. Przy Hazardzie był cieniem. Wiek już tez robi swoje. Jeżeli mamy ambicje na triumf w przyszłości np. W LM potrzebujemy zawodników o klasę lepszych. Mam nadzieje, że Zyiech wskoczy u nas właśnie na światowy poziom i w przyszłości będziemy mieć kilku zawodników w drużynie na topowym poziomie.
Kolejny powód się szykuje żeby kibice jak najszybciej na trybuny wrócili.
10 dla Pulisica!!! Willian swoje przez 7 lat już u nas zrobił, czas na świeżą krew. Szkoda tylko że będzie biegał w koszulce Arsenalu.
Ja myślę że Willan jeszcze więcej by u nas zdziałał niż ten nieudany Abraham.