Matthias Ginter zdementował plotki łączące go z odejściem z Borussi Mönchengladbach. Niemiec ma podobno znajdować się na celowniku Chelsea, Atletico Madryt i Interu Mediolan.

Ginter przyciąga zainteresowanie wielu europejskich klubów, ale niemiecki obrońca jasno mówi, że nadal jest związany kontraktem ze Źrebakami i nie chce opuszczać Borrusia-Park.

– Na pewno zostanę w Borussi. Oczywiście słyszałem, że inne kluby są mną zainteresowane i schlebia mi to, ale czuję tu dobrze i nie widzę żadnego powodu, dla którego miałbym stąd odejść – mówi Ginter.

Borrusia zakończyła sezon na czwartym miejscu i w przyszłym sezonie wystąpi w rozgrywkach Ligi Mistrzów. Źrebaki mogą się też pochwalić trzecią najlepszą defensywą w Bundeslidze. Ginter wierzy w to, że ta drużyna może osiągać jeszcze lepsze wyniki.

– Ta drużyna ma ogromny potencjał i prowadzi nas fantastyczny trener. Kibice bardzo nas wspierają i mamy tu naprawdę dobre miejsce do dalszego rozwoju. Chcę być częścią tego projektu i na razie w ogóle nie myślę o odejściu.

Dyrektor sportowy Borussi Dortmund Max Eberl jest bardzo zadowolony z decyzji Gintera, który jest bardzo ważną częścią zespołu z Borussia-Park.

– Chcemy, żeby tacy zawodnicy jak Matthias zostali w klubie, bo wtedy będziemy mogli zrealizować nasz plan. Jeżeli będziemy trzymać się razem i nie pozwolimy na jakieś wyprzedaże, to za parę lat możemy tu stworzyć coś wielkiego.

Źródło: Goal.com