Giroud: Czeka mnie ciężka walka o miejsce w pierwszej jedenastce
Dodano: 30.07.2020 16:19 / Ostatnia aktualizacja: 30.07.2020 16:19Olivier Giroud jest świadom tego, że po przyjściu Timo Wernera czeka go zacięta rywalizacja o miejsce w wyjściowym składzie. Niemiec wydaje się głównym kandydatem do obsadzenia pozycji napastnika w składzie The Blues, ale Francuz nie chce mu ułatwiać tego zadania.
Chelsea liczy na to, że Werner utrzyma swoją imponującą dyspozycję strzelecką na angielskich boiskach. Niemiec w 159 występach dla Lipska zdobył 95 bramek. Zakup 24-letniego napastnika wzmocni konkurencję w linii ataku The Blues. Tammy Abraham jest najlepszym strzelcem The Blues w Premier League. Anglik trafiał do siatki 15 razy. Giroud po wznowieniu rozgrywek strzelił 7 bramek na wszystkich frontach i walnie przyczynił się do zdobycia przez Chelsea miejsca w TOP 4. Teraz Francuz chce pracować jeszcze ciężej, żeby zachować miejsce w składzie.
– Timo na pewno nie został tu sprowadzony po to, żeby siedzieć na ławce. Mimo to postaram się swoją postawą sprawić trenerowi jak największy ból głowy przy ustalaniu wyjściowej jedenastki. Jeżeli mierzymy się, z drużyną, która koncentruje się głównie na defensywie, to myślę, że mogę być wartościowym elementem swojej drużyny, ponieważ jestem wysoki i potrafię odpowiednio zgrać piłkę, a także ją przytrzymać. Transfer Wernera doda nam więcej motywacji, do jeszcze cięższej pracy o miejsce w wyjściowym składzie. To normalne, że klub takiego kalibru jak Chelsea chce mieć dużą rywalizację w swoim zespole i dlatego ściąga najlepszych zawodników – mówi Giroud.
Francuski napastnik został zapytany również o to, czy widzi swoją przyszłość na Stamford Bridge po 2021 roku.
– Na razie mam tu jeszcze rok kontraktu i nie myślę o zmianie klubu. Zobaczymy co będzie potem. Jeżeli tu zostanę, to też będę zadowolony. Jeżeli odejdę, to będzie to dla mnie po prostu nowe wyzwanie. Myślę, że nadal mogę grać przez co najmniej dwa lata na solidnym ligowym poziomie, dlatego nie wyznaczam sobie na razie żadnych limitów.
- Źródło: Goal.com
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Niestety ale według mnie Olivier nie pogodzi się z rolą 3 napastnika a niekiedy zmiennika (jeśli Tammy lub Timo by mieli zniżkę formy bądź kontuzję). Szkoda, bo bardzo lubię jego profesjonalizm. Liczę, że pokaże się ze swojej świetnej strony kolejny raz i rozgromi Dzbanonierów w Pucharze Anglii.
Jeden z wiekszych profesjonalistow w naszej druzynie. Chociaz nie zawsze gral w podstawowej 11 to zawsze gotowy do pomocy druzynie i walki.
Spokojnie, coś mi się wydaje, że w przyszłym sezonie Oli też będzie odgrywał u nas ważną rolę. Tammy ostatnio trochę zaliczył zjazd, choć generalnie sezon na spory plus, i nie wiadomo, jak się będzie rozwijał, bo dla mnie on to trochę taka niewiadoma. A Giroud zawsze na stabilnym poziomie, a Frank już się do niego chyba przekonał.