Lampard: Dużo rozmawiam z Mariną i Petrem
Dodano: 21.06.2020 10:05 / Ostatnia aktualizacja: 21.06.2020 10:05Frank Lampard zdradził, że ostatnimi czasy dużo rozmawia z Mariną Granowskają o planach Chelsea na przyszłość. Anglik może liczyć na wsparcie Petra Čecha, który towarzyszył mu m.in. podczas negocjacji z Timo Wernerem.
Menedżer The Blues zapewnił, że ma bardzo dobre relacje z kierownictwem klubu, a wszystkim zależy na odniesieniu sukcesu w niedalekiej przyszłości.
– Nie rozmawiałem ostatnio z Romanem Abramowiczem. Dużo rozmawiam za to z Mariną i Petrem. Jesteśmy bardzo zgrani i dużo rozmawiamy, ponieważ komunikacja jest kluczowa. Znam swojego pracodawcę bardzo dobrze – przyznał Frank Lampard.
– Rozumiem także, czego właściciel chce dla naszego klubu. Grałem tu, kiedy tu przybył. Po rozmowach z Mariną wiem, co jest naszym celem. Chcę tego samego. Jeśli chodzi o zaangażowanie właściciela, to myślę, że zawsze regularnie je wykazywał w naszym klubie.
– Dokonaliśmy kilku transakcji, które pomogą nam rozwijać się w przyszłym sezonie. Chcemy nadal iść do przodu. Obejmując posadę menedżera Chelsea uświadomiłem sobie jedną rzecz: grałem tu przez wiele lat, ale teraz ludzi nieustannie pytają mnie o relacje z zarządem, właścicielem itd.
– Mam nadzieję, że pokazujemy, że pracujemy wspólnie, pozyskujemy nowych piłkarzy, wyszukujemy ich i wypełniamy swoje role, żeby sprowadzić odpowiednich zawodników. Jesteśmy w to zaangażowani.
– Myślę, że możemy być optymistami. Jesteśmy Chelsea Football Club i chcemy zniwelować stratę do rywali. Sprowadzenie Timo i Ziyecha to jasne komunikaty, czego chcemy – dodał opiekun The Blues.
- Źródło: Sky Sports
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Całe szczęście, że nie ma już Conte. Co z tego, że zdobyliśmy to co zdobyliśmy. Ja nie nosiłem stylu e jakim grała Chelsea. Conte ma trudny charakter A jego metodyka pracy zabija kreatywność wśród inteligentnych piłkarzy. Jak widziałem, jak Conte całe 90 minut ustawial każdego zawosnik8to mnie szlag trafiał. Ja się cieszę, że to nie ma A teraz wreszcie gramy ofensywnie, coraz ładniej dla oka i przede wszystkim zaczynamy korzystać z naszej Akademii, która wychowuje świetnych młodych zawodników
Co do Conte możemy tylko teraz się zastanawiać jakby to było gdyby miał odpowiednie wsparcie w klubie ale tego się już nigdy nie dowiemy. Jedno jest pewne pewne potencjal był patrząc na to z jakim składem zgarnął tytuł.
Ciekawe jak potoczyłaby się kariera Conte u nas, gdyby miał chociaż połowę wsparcia od zarządu na jaką może liczyć Frank...
*na jakie
Być może lepiej ale za Conte nie było w Chelsea takiego kolektywu jak jest teraz. Pomijając fakt, że dla Franka praca na ławce trenerskiej w Chelsea to coś więcej niż tylko praca to na pewno Conte nie stawiałby na młodych jak to jest teraz. Poza tym Lampard dobrał też inne legendy Chelsea do swojego sztabu a nie jakichś najemników z Włoch.