W ostatnim czasie Frank Lampard coraz częściej sięga do klubowej akademii i zaprasza młodych wychowanków na treningi z pierwszym zespołem. Ostatnim zawodnikiem, który dostąpił tego zaszczytu jest Dynel Simeu.

Na ostatnich treningach szansę na zaprezentowanie swojego potencjału otrzymali Henry Lawrence, Karlo Ziger, Armando Broja, Timo Livramento, Tino Anjorin i Lewis Bate. Dzisiaj serwis Football London poinformował, że na trening z pierwszym zespołem zaproszony został Dynel Simeu.

Simeu to 18-letni środkowy obrońca, który ma za sobą kilka bardzo udanych występów na szczeblu U18 oraz U23. Kameruńczyk jest uznawany przez niektórych za skałę nie do przejścia.

Obecnie Frank Lampard ma do dyspozycji czterech stoperów (Antonio Rudiger, Fikayo Tomori, Kurt Zouma i Andreas Christensen), ale niewykluczone, że latem któryś z nich opuści Stamford Bridge. Simeu ma szansę na częstsze treningi z pierwszym zespołem, jeśli udowodni, że jest na to gotowy.

– Chciałbym przedłużyć kontrakt z Chelsea po okresie próbnym. Przyszedłem tutaj z niedzielnej ligi, gdzie grałem w barwach Southampton. Nie wiedziałem, jak wygląda gra na profesjonalnym poziomie i nie miałem pojęcia jak funkcjonuje akademia Chelsea. Gra tutaj wydawała mi się czymś nierealnym.

– Podziwiałem Portsmouth i Southampton, ponieważ znałem tylko te drużyny. Zawsze marzyłem o zostanie profesjonalnym piłkarzem, ale ani ja ani moja rodzina nigdy nie podejrzewaliśmy, że się to spełni. Kiedy otrzymałem szansę, wszystko potoczyło się bardzo szybko – powiedział Simeu.

Mateusz Ługowski

Źródło: Football London