Christian Pulisic wyznał, że oferta, która pojawiła się od Chelsea w 2019 roku była zbyt dobra, aby ją odrzucić. Amerykanin opowiedział również o wyzwaniach, z jakimi musiał się zmierzyć w Premier League i o jego ulubionej pozycji na boisku.

– Zawsze chciałem grać w Europie. Przejście do Borussi Dortmund było dla mnie na pewno perfekcyjnym pierwszym krokiem w mojej karierze. To było niesamowite i wiele się nauczyłem. Pojechałem tam, gdy miałem 15 lat. Teraz, aby być w tym miejscu i grać w Premier League w wieku 20-lat, myślę, że wszystko ułożyło się całkiem dobrze, więc jestem bardzo zadowolony z mojej ścieżki kariery.

– Byłem pewny siebie i czułem, że spędziłem kilka dobrych lat grając w Bundeslidze. Później pojawiła się możliwość przejścia do takiego klubu jak Chelsea, to było coś, czego nie mogłem odrzucić. Po prostu czułem, że to wszystko wydarzyło się w idealnym czasie i jestem naprawdę bardzo szczęśliwy, że dokonałem tego wyboru.

– Wyzwaniem dla mnie była intensywność gry w Premier League, a zwłaszcza harmonogram rozgrywek. Kiedy nadchodzi okres zimowy grasz praktycznie cały czas. Co chwilę trzeba grać trudne spotkania i się szybko regenerować. To było coś, do czego nie byłem przyzwyczajony.

– Bardzo lubię grać jako lewy skrzydłowy, a także jako ”10”, gdzie gram za napastnikiem. To są moje dwie ulubione pozycje na boisku.

Źródło: BT Sport