Finnbogason: Tylko słaby napastnik nie zrozumie się z Ziyechem
Dodano: 30.04.2020 23:33 / Ostatnia aktualizacja: 30.04.2020 23:33Napastnik Augsburga Alfreð Finnbogason udzielił wywiadu holenderskiemu "De Telegraaf", w którym w pozytywnych słowach wypowiedział się o nowym zawodniku Chelsea Hakimie Ziyechu.
Islandzki napastnik w latach 2012-2014 wraz z Ziyechem reprezentował barwy SC Heerenveen i bardzo dobrze wspomina współpracę z marokańskim pomocnikiem, który od lipca formalnie zostanie piłkarzem The Blues.
– O mój Boże... – reaguje Islandczyk na pytanie o ocenę występów piłkarza Ajaksu w ostatnich sezonach. – Wiedziałem że jest dobry, ale nie wiedziałem że aż tak. To co pokazał w ostatnich latach jest niezwykłe.
– Czy dobrze się z nim rozumiałem? Kto nie rozumie się z Ziyechem na boisku po prostu nie jest dobrym napastnikiem. Wystarczy dobrze się poruszać. Zagrywa napastnikom piłki dokładnie tak, jak by się tego sobie życzyło – kontynuował Islandczyk.
– Bez wątpienia Premier League będzie dla niego dużym testem. Zawodnicy tam są lepsi i bardziej agresywni, ale widzieliśmy co pokazał już w Ajaksie i jak się zaprezentował w Lidze Mistrzów. To niezwykły piłkarz i będzie dla Chelsea wielkim wzmocnieniem. Presja będzie ogromna, ale da sobie radę. To już nie jest młody chłopak, wie jak się sobie poradzić – skończył Finnbogason.
- Źródło: "De Telegraaf"
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Pierwszy sezon Abrahama w PL + 22 lata, dajmy mu jeszcze sezon dwa żeby zaczął grać na wysokim poziomie. Co do Ziyecha to mam nadzieję że gość się u nas sprawdzi, jeśli dokupimy kogoś jeszcze na prawą stronę to będziemy mieli atak-marzenie :)
Poczekajcie,spokojnie z Abrahamem.
Przecież nie miał połowę sezonu przeciwnika godnego lub lepszego od siebie aby rywalizowal z nim o miejsce w wyjściowej 11-stce.
Przecież jest opcja i musimy pozyskać zawodnika na pozycję nr.9 wtedy Abraham musi poczuć oddech na plecach i nie będzie zawsze pewny że zagra od początku w podstawowej 11-stce.
A ja mam nadzieję że Tammy udźwignie odpowiedzialność i w połączeniu z Hakimem jeszcze nas zaskoczy
Tammy miał pełno sytuacji. Musi bardzo poprawić skuteczność. To że potrafi się znaleźć w polu karnym to już wiemy. Jednak wykorzystywanie stuprocentowych szans musi mieć na poziomie minimum 70-80% a nie 40%.
Szkoda tylko że Chelsea nie ma żadnego porządnego napastnika.Ziyech będzie musiał być sam tym napastnikiem.Tak jak kiedyś musiał być nim Hazard.