Barkley: Gilmour jest wzmocnieniem dla naszego składu

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 04.03.2020 22:25 / Ostatnia aktualizacja: 05.03.2020 12:05

Ross Barkley przyznał, że ma nadzieję na jak najlepsze zakończenie obecnych rozgrywek, ponieważ dobra forma może pozwolić mu dostać się do kadry Garetha Southgate'a na letnie Mistrzostwa Europy.

 

Barkley pojawił się na listopadowym zgrupowaniu reprezentacji Anglii, jednak po długotrwałej kontuzji oraz przy dobrej formie Grealisha, Maddisona oraz Fodena, pomocnik Chelsea nie ma pewnego miejsca w zespole prowadzonym przez Southgate'a. Barkley ma nadzieję, że jego dobra forma w klubie rozwieje wszelkie wątpliwości selekcjonera reprezentacji.

 

– Czuję się dobrze, zawsze jestem pozytywny. Przez jakiś czas walczyłem z urazem stopy i odkąd uwolniłem się od tego bólu, ciężko pracuję i daję z siebie wszystko na treningach oraz podczas meczów. Próbuję złapać pewien rytm meczowy poprzez regularną grę, a teraz zaczynam się czuć coraz lepiej.

 

– Przecież chodzi o to, jak kończysz sezon, prawda? Miałem kilka kontuzji, jednak ostatnio dobrze spisałem się grając dla Anglii. Skupiam się teraz na tym, żeby grać dobrze dla klubu, a wtedy selekcjoner reprezentacji na pewno zwróci na mnie uwagę przy wyborze składu.

 

Barkley zagrał w środku pola z 18-letnim Billym Gilmourem, który został wybrany Najlepszym Zawodnikiem tego spotkania.

 

– Widzę jak Billy pracuje codziennie na treningach. Nie ma nawet jednego dnia, kiedy odpuszcza i przestaje walczyć. To młody chłopak, ale prezentuje się bardzo dojrzale. Przez większość czasu podejmuje właściwe decyzje. Jest podobny do Jorginho. To dobry zawodnik i jest wzmocnieniem dla naszego składu.

 

– Billy niedawno przeniósł się na stałe do pierwszej drużyny i wszedł do niej bardzo dobrze. Oby tak dalej! Często zadaje różne pytania, co jest oznaką tego, że chce się poprawiać i grać jak najlepiej dla naszego klubu. Ja, menadżer i cały sztab trenerski, wszyscy go kochamy.

 

Po kontuzji jakiej doznał Mateo Kovacić oraz zawieszeniu Jorginho, Billy Gilmour stanie przed szansą, żeby zagrać od pierwszej minuty w meczu z Evertonem. Barkley twierdzi, że młody Szkot jest na to gotowy.

 

– Tutaj chodzi o bycie gotowym na podjęcie rękawic. Billy był dziś gotowy na to, by dostać szansę i w pełni ją wykorzystał. Kontuzje jednych zawodników są szansami dla innych. Nasz menadżer wychodzi z założenia, że jeśli zasłużysz na szansę podczas treningów, otrzymasz ją. Pracujemy naprawdę ciężko, a zawodnicy, którzy czekają na swoją szansę wykonują dodatkową pracę, by być gotowym, kiedy będzie to konieczne.


Źródło: Evening Standard

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close