Lampard: Sędzia dwukrotnie podjął złą decyzję

Autor: Sebastian Romanowski Dodano: 18.02.2020 07:15 / Ostatnia aktualizacja: 18.02.2020 09:34

Po porażce z Manchesterem United na Stamford Bridge, Chelsea ma tylko jeden punkt przewagi nad piątym w tabeli Tottenhamem.

 

Na pomeczowej konferencji prasowej, Frank Lampard odpowiadał na pytania dziennikarzy i poruszył takie tematy jak między innymi decyzje VAR, czy kontuzja Kante.

 

Decyzje VAR były podejmowane przeciwko Chelsea

– Tego rodzaju decyzje są kluczowe dla meczu. Maguire powinien dostać czerwoną kartkę, ale nie było tak i strzelił drugiego gola dla Manchesteru. Myślę, że to kluczowy moment, po co sprawdzano wtedy VAR? Arbiter powinien zobaczyć to na ekranie pod innym kątem, ponieważ na żywo nie jest w stanie tego dostrzec. To była zła decyzja.

 

– Moim zdaniem, bramka Zoumy powinna zostać uznana. Na początku wydawało mi się, że Azpilicueta pchnął przeciwnika, ale kiedy zobaczymy jeszcze jedną powtórkę, to możemy dostrzec, że to Cesar był popychany. Z pewnością faul w tym przypadku nie jest jasny i oczywisty. W przypadku bramki Giroud, Francuz był na spalonym.

 

Co powiedziałeś arbitrowi? Może to on powiedział coś tobie?

– Nie widziałem dobrze tej sytuacji z Maguirem, jeśli mam być szczery. Nic nie powiedziałem sędziemu, nie miałem mu nic do powiedzenia. Kiedy sytuacja jest sprawdzana przez VAR, czekasz i ufasz, że zostanie podjęta właściwa decyzja. Nie miałem nic do powiedzenia.

 

Czy towarzyszy ci frustracja?

– Tak, przez złe decyzje jest to trudniejsze do przyjęcia. Po to te sytuacje sprawdzał VAR. Uwielbiam ten system i jednocześnie nienawidzę. Jeśli zobaczą powtórki i podejmują dobre decyzje, to dobrze, jednak czasami obejrzą sytuację ze wszystkich kątów i podejmują złą decyzję. Zasadniczo wszyscy, z którymi rozmawiałem, nie tylko w naszej szatni, powiedzieli to samo.

 

Martwisz się o formę?

– Nie podoba mi się to słowo, ponieważ można o tym rozmawiać, jeśli przegrasz siedem lub osiem meczów z rzędu. Jestem zaniepokojony wieloma czynnikami. Nie lubię przegrywać meczów w taki sposób, w jaki to robimy. Przegraliśmy spotkania, w których mieliśmy większe posiadanie piłki, stuprocentowe sytuacje na strzelenie gola. Nasza rzeczywistość staje się teraz coraz wyraźniejsza, nie jesteśmy w stanie zdobywać wystarczającej liczby bramek przez napastników.

 

– Tammy miał dobry okres na początku sezonu, teraz nie zdobywa tak wielu goli. To jest fakt. Ciężko wygrać wtedy mecz. Możesz zdominować tylu przeciwników ilu chcesz, ale w Premier League nie ma zbyt wielu drużyn, które potrafią utrzymać czyste konto co tydzień. Na początku spotkania mamy poczucie wyższości nad rywalem, bardzo dobrze rozpoczynamy mecze. Prawie nigdy nie powiedziałem, że zaczęliśmy jakieś spotkanie niechlujnie i powoli. Jeśli jednak nie zaryzykujesz, to momenty, gdy przeciwnik strzela gola po stałym fragmencie gry, zmieniają oblicze meczów.

 

Żałujesz, że Chelsea nie kupiła zimą żadnego piłkarza?

– Szczerze mówiąc, nie chcę rozmawiać o oknie transferowym, ponieważ nie ma to teraz żadnego wpływu. Rzeczywistość jest taka, że kiedy oglądam mecze co tydzień, przyglądam się statystykom, to tworzymy dokładnie takie same szanse jak inne zespoły, nie licząc Liverpoolu. Wiem o tym, nie jesteśmy w stanie ich wykończyć. Nie chcę się żalić, okno transferowe jest zamknięte, musimy patrzeć w przód. Naszym celem jest zajęcie czwartego miejsca w lidze.

 

Michy'emu brakuje pewności siebie?

– Być może, a zaufanie jest częścią futbolu. Jedynym sposobem, jaki może mu pomóc poradzić sobie z tym, jest ciężka praca. Każdy piłkarz przez to przechodzi. Nieważne kim jesteś, podczas całej swojej kariery będziesz miał wahania pewności siebie. Każdy zawodnik musi wtedy ciężko pracować.

 

Co powiesz o urazie Kante?

– To uraz przywodziciela uda. Będziemy musieli to ocenić, zrobić prześwietlenie, ale nie wygląda to zbyt dobrze. Nie mogę teraz stwierdzić, czy to ma związek z jego poprzednimi kontuzjami, jednak to ta sama noga, więc bardzo możliwe.

 

Przegrałeś wszystkie trzy mecze przeciwko Man Utd. Zastanawiasz się, czemu nie wygrałeś żadnego z nich?

– Nie, ponieważ taki jest futbol. Potrafią strzelić bramkę i mają dobre momenty, jednak kiedy spojrzysz na rzeczywistość, to my zdobyliśmy tylko jednego gola w tych meczach. Przez 60 minut byliśmy lepszą drużyną na Old Trafford, w meczu pucharowym ponownie byliśmy wyraźnie lepszą drużyną i dzisiaj tak samo. Nie chcę zabrzmieć, jakbym był naiwny, ale taka jest piłka nożna.

 

– Jeśli nie zdobędziemy gola, przegramy mecz i damy szansę przeciwnikom. Jeśli mam być uczciwy, Manchester United to drużyna, która świetnie kontratakuje. Nie sprawili nam dzisiaj zbyt wielu problemów, ale pozwoliliśmy im na dwa uderzenia z głowy. To coś, do czego nie można dopuścić.


Źródło: football.london

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

komentarzy:
22.02.2020 13:51

Zaczyna się tłumaczenie, że wina sędziego i VAR ale to nie sędzia tylko Batman marnuje tyle okazji na strzelenie bramki.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close