×

Ostrzeżenie

JUser::_load: Nie można załadować danych użytkownika o ID: 892.

Sarri: Jestem szczęściarzem, że mam takich piłkarzy w ataku

Autor: Dodano: 03.09.2018 02:39 / Ostatnia aktualizacja: 03.09.2018 02:39

Trener Chelsea, Maurizio Sarri uważa, że prawie niemożliwe jest trzymanie wszystkich jego najlepszych piłkarzy na boisku, ponieważ chwali się jakością w swoim klubie.

 

Mecz z Bournemouth na ławce rezerwowych rozpoczął Pedro, który na ten moment jest jednym z najlepszych piłkarzy Chelsea w tym sezonie. Na skrzydłach wystąpili Eden Hazard i Willian. Ostatecznie to Hiszpan wprowadzony z ławki strzelił bramkę dającą The Blues prowadzenie. Hazard dobił rywala strzelając drugą bramkę, zapewniając czwartą wygraną Chelsea z czterech meczy. Maurizio Sarri postanowił podkreślić, że dysponuję niesamowitą siłą z przodu, nawet na ławce. 

 

– Pedro grał w pierwszym składzie w ostatnich trzech meczach, ale dziś pomyślałem, że lepiej grać z Willianem. Mam szczęście, ponieważ mam do wyboru dwóch świetnych piłkarzy. 

 

– Pedro jest niesamowitym piłkarzem. Myślę, że strzeli dla nas około 15 bramek. Posiadam Hazarda, Pedro, Williana, Mosesa - wszyscy grają na tej samej pozycji. Jestem bardzo szczęśliwy. Oczywiście nie mogę też zapomnieć o Hudsonie-Odoi.

 

Występ przeciwko Arsenalowi dwa tygodnie temu już był powodem do niepokoju dla Sarriego, ale po raz kolejny wskazał kilka sytuacji, w których jego gracze mogliby grać nieco lepiej przeciwko Bournemouth.

 

– Musimy być ostrożni, zwłaszcza w pozycjonowaniu, gdy jesteśmy w fazie ofensywnej. Dzisiaj mieliśmy sytuację, gdy prawy obrońca dośrodkował piłkę w pole karne. To było niebezpieczne. Zawsze byliśmy w stanie stawić czoła kontratakowi mając tylko środkowych obrońców. David Luiz i Antonio Rudiger byli we właściwych pozycjach, gdy nas atakowali. Tego samego nie mogę powiedzieć o bokach obrony i pomocnikach. Musimy to poprawić.

 

Sarri przyznaje, że podczas przerwy reprezentacyjnej będzie mieć więcej czasu dla siebie, ale niepokoi go fakt, że nie będzie mieć kontaktu ze swoimi gwiazdami. 

 

– Nie wiem co będziemy robić. Mamy 18 lub 19 piłkarzy, którzy jadą na zgrupowania. Zostanie 8 lub 9 graczy do trenowania. To będzie ciężkie.

 

– Mam tutaj psa, nazywa się Ciro. Może będę z nim spacerować przez ten czas?

Źródło: GOAL

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close