Konferencja Franka Lamparda po meczu z Arsenalem
Dodano: 29.12.2019 18:09 / Ostatnia aktualizacja: 29.12.2019 18:23Piłkarze Chelsea w świetnym stylu odwrócili losy spotkania w derbowym meczu z Arsenalem, strzelając dwa zwycięskie gole w końcowej fazie meczu za sprawą Jorginho oraz Tammy'ego Abrahama. Ta wygrana sprawia, że "The Blues" wzmacniają się na czwartej pozycji w Premier League.
Po raz ostatni w tym roku Frank Lampard stawił się na pomeczowej konferencji prasowej, aby ocenić grę swojego zespołu oraz odpowiedzieć na pytania dziennikarzy.
O formacji ustalonej przed meczem
– Nie uważam, że wyszliśmy złym ustawieniem. Głównymi czynnikami w tym meczu były duch walki i charakter. Rywale byli szybsi, lepiej poruszali się z piłką.
– Tu nie chodziło tylko o Emersona, żaden z zawodników nie był przyczyną zmiany taktyki. Trudno jest przekazać wiadomości zawodnikom podczas meczu poprzez głos, więc musiałem porozumiewać się z nimi za pomocą gestów.
– Z minuty na minutę było coraz lepiej. Arteta nie był głupi i z pewnością oglądał nasz mecz z Tottenhamem.
Powrót na tor zwycięstw?
– Z tego miejsca niczego nie zamierzam deklarować. Mamy większego ducha walki, a to świetny znak, tym bardziej, że wygraliśmy mecz. W drugiej połowie widać było różnicę.
– Coraz bardziej naciskaliśmy na rywala, kontrowaliśmy drugą połowę. Naszym problemem w meczach u siebie jest właśnie nieumiejętność kontrolowania spotkania. Po tym, jak poełnili błąd przy naszej pierwszej bramce, odzyskaliśmy wiarę.
Jaka była reakcja zawodników po pierwszej połowie?
– Bardzo mi się spodobała. Nikt nie chce widzieć jedenastu zawodników, z których upływa powietrze. Pokazali, że nie chcą pogodzić się z takim stanem rzeczy. Piłkarze zaczęli ze sobą więcej rozmawiać, gra była bardziej agresywna. To były dobre symptomy.
Wielka szansa na punkt zwrotny?
– Jeśli tylko pokażemy, że potrafimy to przenieść na właściwy tor, to oczywiście. Dzisiejsze zwycięstwo zawdzięczamy wielkiemu duchowi walki.
Czy Jorginho powinien wylecieć z boiska?
– W zasadzie to mogło być zagranie na drugą żółtą kartkę. Możemy mówić tu o pewnym szczęściu. To nie była taka oczywista sytuacja.
Wnioski wyciągnięte po ostatnich spotkaniach?
– Zawsze będę kwestionował moje wybory. Po to też tutaj jestem. Mogę podważać wszystko, jednak nie można się też tym dławić. Przede wszystkim należy blisko współpracować z członkami sztabu.
Dobry występ Lampteya. Jak wygląda jego sytuacja z kontraktem?
– Zobaczymy. Rozmawia z klubem i mam nadzieję, że poczuje do nas więź po dzisiejszym występie. Wielokrotnie obserwowałem go na treningach podczas mojego szkolenia na trenera. To gracz o innym wymiarze.
Ważne trafienie Abrahama przeciwko klubowi z "Big Six"?
– Z pewnością to mu pomoże. W meczu z Tottenhamem pokazał się z dobrej strony, lecz zabrakło zdobyczy bramkowej. Przy takim tempie rozwoju będzie stać go na jeszcze więcej. Poza tym, ta bramka była piękna, nigdy się nie chowa. Kiedy znajduje się w polu karnym, jego głód na gole jest większy.
- Źródło: football.london / Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.