Konferencja Franka Lamparda przed meczem z Southampton
Dodano: 24.12.2019 10:35 / Ostatnia aktualizacja: 24.12.2019 10:35Ponieważ zbliżają się święta, ważny czas dla zawodników i trenerów na tzw. reset, dziś przed południem miała miejsce konferencja prasowa z udziałem Franka Lamparda przed najbliższym spotkaniem z Southampton.
Szkoleniowiec Chelsea podzielił się z mediami sytuacją kadrową, a także odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Sytuacja kadrowa
– Azpilicueta miał drobny kłopot ze zdrowiem, dlatego musiał wcześniej zejść z boiska. Poza tym, każdy piłkarz może być jeszcze trochę poobijany i posiniaczony.
Jakie te święta będą dla Franka?
– Pewnego rodzaju przewagą. Mamy dziś za sobą sesję treningową, jutro kolejna. Na dzień przed meczem wszyscy gromadzimy się w hotelu. To jest czas, kiedy każdy z nas musi się trochę poświęcić. Mecze są rozgrywane w krótkim czasie.
Czy była rozmowa z Rüdigerem (na temat incydentu na tle rasistowskim)?
– Porozmawiałem z nim krótko po meczu. Wczoraj był dzień wolny od piłki. Przejrzałem jego posta na mediach społecznościowych. Sądzę, że napisał wszystko prosto z serca, z dobrym przekazem. Jeszcze dziś porozmawiamy o tym. Piłkarze wiedzą, że mogą liczyć na moje wsparcie w takich sprawach.
Stając w obronie Rüdigera
– Kwestionowanie jego winy przy incydencie z Sonem jest rozczarowujące. Z tego co słyszałem w raportach pomeczowych, Sonowi czerwona kartka się należała. Nie było to nic brutalnego, ale na czerwoną kartkę.
– W ogóle nie kwestionowałbym zachowania Toniego. Przypomnę też, że zawodnicy Tottenhamu w tym meczu często próbowali wymusić rzut karny. Różne incydenty miały miejsce w derbach.
O zmianie formacji
– Parokrotnie graliśmy w takim systemie i to może dobrze działać. To taktyka, z której możemy korzystać.
O zwycięstwie nad "Kogutami"
– Nasz charakter, walka i siła były głównymi składnikami na nasz znakomity występ. Mam nadzieję, że ta wygrana może tylko pomóc moim zawodnikom. Na młodych piłkarzy może to podziałać różnie. Miejmy nadzieję, że będą w tej grupie, która zyska na pewności siebie.
O meczach z Southampton i Arsenalem
– Oba mecze będą trudne. Musimy pokazać kolejne dobre oznaki naszej gry. W meczu u siebie musimy zdobywać punkty.
O Mouncie i planach transferowych
– Sądzę, że występ Masona był świetnym przykładem na to, jak powinno się reagować na wcześniejsze niepowodzenie. Reakcja była znakomita. Rozmawialiśmy dużo po porażce z Bournemouth i to przyniosło skutek.
- Źródło: football.london / Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Teraz pytanie przychodzi mi na myśl?
Zostawić formację z meczu ze Spurs 3-4-2-1?
Czy wrócić na 4-2-3-1?
Generalnie mecz z Kogutami jest do zapomnienia,super że wygraliśmy mamy 3 pkt morale poprawione w drużynie i pewność siebie wraca,to jest istotne.
W czwartek mecz że Świętymi nie będzie wcale łatwy tym bardziej po jednym meczu wygranym jest światełko w tunelu ale musimy być czujni i skoncetrowani.
Ja osobiście bym został przy 3-4-2-1.
Są wskazane zmiany,Mounta trzeba oszczędzać za niego bym wystawił Pulisicia niech się wykaże pokaże swoją jakość.
Pomoc bym zostawił,niby jest Jorginho ale z Kante czy Kovacicem w ustawieniu 3-4-2-1 może być słabym ogniwem chociaż jest trójka w defensywie którzy są do asekuracji.
Środek pola jest istotny,zawsze jest dużo walki w środku pola i tam musimy być w czwartkowy mecz jak ściana nie do przejścia.