Chelsea ma aktualnie najmocniejszą pozycję w wyścigu po Jadona Sancho. O skrzydłowego Borussii Dortmund zabiegają największe europejskie marki. Nie wiadomo, czy transfer z udziałem młodego Anglika dojdzie do skutku już w styczniu czy dopiero latem. W ostatnim czasie pojawiały się na ten temat sprzeczne informacje.

Radio talkSPORT twierdzi, że najbardziej zdeterminowana, by pozyskać gwiazdę BVB jest Chelsea. Frank Lampard jest podobno gotowy przeznaczyć na ten transfer przeszło 120 milionów funtów, czyli praktycznie swój cały budżet na zimowe okienko transferowe, który ma wynosić 150 milionów.

W piętnastu ligowych spotkaniach tego sezonu Jadon Sancho zanotował już dziewięć bramek i tyle samo asyst, a wraz z każdym kolejnym występem jego wartość rośnie. Brytyjskie media nie mają wątpliwości, że pozyskanie 19-latka jest priorytetem Chelsea i londyński klub będzie robił wszystko, by jak najszybciej zapewnić sobie jego usługi. Niektórzy sugerują, że The Blues zastosują ten sam manewr, jaki zastosowali rok temu w przypadku Christiana Pulisicia. Sancho może podpisać kontrakt z Chelsea w styczniu, ale do końca sezonu będzie występował w Borussii na zasadzie wypożyczenia.

Z transferem do Chelsea łączony jest także Timo Werner, ale nie wydaje się, by RB Lipsk zgodził się na odejście swojego podstawowego zawodnika w trakcie sezonu. Bardziej prawdopodobne są przenosiny 23-latka na Stamford Bridge latem 2020 roku.

Źródło: talksport.com