Lampard: Po Mourinho odziedziczyłem jedną cechę

Autor: Piotr Różalski Dodano: 22.12.2019 12:38 / Ostatnia aktualizacja: 22.12.2019 12:38

Przed dzisiejszą wizytą w północnym Londynie, Frank Lampard ujawnił najważniejszą rzecz, jakiej nauczył się od José Mourinho będąc jeszcze jego zawodnikiem.

 

Dzisiejsze starcie pomiędzy Tottenhamem a Chelsea często jest odbierane w kontekście pojedynku ucznia z mistrzem. Szkoleniowiec "The Blues" na parę godzin przed pierwszym gwizdkiem sędziego wyciągnął ze swoich myśli pozytywne wspomnienie, jakiego doświadczał grając na Stamford Bridge pod wodzą portugalskiego menadżera.

 

– José był pierwszym trenerem, który dzień po dniu sprawiał, że mogę być jeszcze bardziej z nim związany na linii zawodnik-trener. Potrafił z łatwością dodać mi większej pewności siebie, przez co powstała między nami pewnego rodzaju więź – powiedział Frank.

 

– Będąc trenerem Chelsea, pracując z młodymi zawodnikami, teraz ja czuję to przywiązanie. Ta młodzież dopiero rozkręca swoją przygodę z futbolem, dlatego nie powinni patrzeć wyłącznie na siebie, ale także na trenerów. Żeby wiedzieli, co należy czerpać w miejscu, w którym się jest.

 

– Dlatego staram się uformować jak najlepszą więź z piłkarzami, ponieważ kocham tych wszystkich chłopaków. To są wspaniali goście, jak i piłkarze.

 

– Trwałość relacji buduje się na tym jak często przebywasz z ludźmi i jak bardzo ci zależy ci na tym, aby zawodnicy wykonywali dobrą robotę na treningach. To zależy także od tego, jak bardzo chcesz się zagłębiać w ich życie osobiste, zamienić z nimi o tym parę słów i mieć pewność, że wszystko dobrze się dzieje w ich życiu. To ważne aspekty i klucz do tego, w jaki sposób chcesz wchodzić z piłkarzami w interakcje – podsumował "Lamps".

Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close