Czarne chmury nad Kepą! Lampard chce nowego bramkarza?
Dodano: 15.12.2019 21:41 / Ostatnia aktualizacja: 15.12.2019 21:41W ostatnich tygodniach forma Chelsea pozostawia wiele do życzenia. Najwięcej słów krytyki pada pod adresem formacji defensywnej The Blues, a także bramkarza, Kepy Arrizabalagi. Niektóre brytyjskie media twierdzą, że Frank Lampard powoli traci cierpliwość do młodego goalkeepera i zlecił swoim skautom poszukiwanie nowego bramkarza.
Latem 2018 roku Chelsea zapłaciła za Kepę Arrizabalagę 72 miliony funtów. W zachodnim Londynie pokładano wielkie nadzieje w utalentowanym bramkarzu i liczono na jego rozwój. Niestety, Hiszpan nie gra na miarę oczekiwań i mimo nielicznych przebłysków rzadko jest uważany za jednego z najlepszych bramkarzy na świecie.
W obecnym sezonie 25-latek popełnił już kilka kosztownych błędów, a jego ogólna forma pozostawia wiele do życzenia. The Blues tracą bardzo dużo bramek, za co obwiniana jest przede wszystkim formacja defensywna, ale coraz częściej pojawiają się głosy, że słaba gra defensorów jest pokłosiem ich złej współpracy z bramkarzem.
Na łamach Bleacher Report możemy przeczytać, że po ostatniej porażce z Bournemouth Frank Lampard stracił cierpliwość do niektórych swoich zawodników, w tym przede wszystkim do Kepy Arrizabalagi. Anglik miał zlecić swoim skautom poszukiwanie nowego goalkeepera, który pomógłby w uporządkowaniu gry obronnej. Na razie nie pojawiają się w tym kontekście żadne konkretne nazwiska, ale jeśli w nadchodzących tygodniach Kepa nadal będzie prezentował słabą dyspozycję, jego szanse na odejście ze Stamford Bridge po zakończeniu sezonu będą systematycznie rosły.
- Źródło: 90min.com
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
W tym momencie możemy żałować, że Bułka dalej u nas nie gra. Śmiało mógłby rywalizować z Kepą w obecnej formie.
Najlepiej byłoby wymienić go np za Oblaka czy Donnarume i ewentualnie dopłacić. Lub tak jak piszecie kupić jakiegoś bramkarza do rywalizacji tylko takiego w wieku do 25lat- Maignan, Strakosha
Kepa ma możliwości być jednym z najlepszych bramkarzy na Świecie.
Co do konkurencji to racja,nie ma dla niego zamiennika który mógłby wywierać presję na nim.
Nie ma co się czepiać jego,drużyna cała wygrywa i drużyna cała przegrywa.
No wreszcie kończy się cierpliwość to tego chłopaka, trzeba mu ściągnąć jakiegoś rywala a jak to nie pomoże to po sezonie na wypożyczenie :-)
Plotka czy nie plotka, to w kazdej plotce jest zawsze troche prawdy. Obiektywnie? Kepa nie jest dobrym bramkarzem. Jest calkiem przecietnym bramkarzem. Pinokio byl juz lepszy w ubieglym sezonie. Kepa jak dla mnie to byl za drogi... i ktos nam wcisnal niezly bubel.. No ale ok mozna powiedziec, ceny jak wiemy dzisiaj wariuja ale ten facet fizycznie i technicznie jest slaby.. 186cm wzrostu jak na bramkarza.. sorry ale nie powala, dosc przecietnie gra nogami (a dzisiaj to podstawa) czyli jest dosc slaby technicznie jak na Hiszpana, na przedpolu (z uwagi na zasieg i wzrost) tez nie powala.. wiec zastanawiam sie co jest jego mocna strona? Jezeli mocna strona to cena i wiek to ja mowie, thank you very much ale cena i wiek nie gra. Moglismy wyciagnac za ta kase duuuuzo lepszych bramkarzy. Zaraz sie rzuci ktos na mnie i zapyta, to kogo? No nie wiem, Schmeichel dla przykladu, Foster itp.
Dopiero? Tak jak mówiłem - Kepy nie należy wyrzucać od razu z klubu, bo umiejętności ma tylko w tym sezonie jest ręcznikiem. Według mnie powinniśmy ściągnąć jakiegoś bramkarza który byłby w stanie konkurować z Kepą (nie oszukujmy się, dostaniemy takiego za 20 milionów) i jak dopiero potem nadal nic się u niego nie poprawi i rozrobi się jak majtki w rozkroku to wtedy powinniśmy mu powiedzieć że nie ma miejsca w niebieskiej części Londynu. Proste
Trzeba to przyznać że Kepa w tym sezonie jest poprostu jednym z naszych najsłabszych piłkarzy. Brak konkurencji w składzie jest dla nas i pewnie dla niego niekorzystny, tak samo było z Marcosem Alonso na lewej obronie, musiał grać choć był słaby bo nie miał konkurencji dlatego że Emerson miał kontuzje. Podsumowując jestem jak najbardziej za ściągnięciem nowego bramkarza, może to da kopa Arizabaladze do poprawy swoich umiejętności, a jest co poprawiać, a jak nie to wyląduje na ławce a między słupkami będzie grać ktoś kto godnie będzie reprezentował The Blues.
I słusznie. Kepa jest w tym sezonie tragiczny, już Caballero grałby lepiej. Kepa gra na alibi i nie podejmuje żadnego ryzyka, co widać przede wszystkim przy stałych fragmentach. Przy większość dośrodkowań stoi na linii i czeka na piłkę, zamiast wyjść i przynajmniej wypiąstkować. Cech był w tym mistrzem więc nie ma się co dziwić, że Frank nie jest zadowolony z Kepy. Do tego dochodzą jego głupie błędy i złe wyprowadzanie piłki. W poprzednim sezonie jeszcze grał znośnie, ale teraz strasznie obniżył formę.