Brazylijczyk ma nadzieję, że już niedługo rozwiąże się kwestia jego zawirowań kontraktowych. Dla przypomnienia, przeciągające się negocjacje są wynikiem rozbieżności w długości umowy.

Chelsea wciąż negocjuje warunki kontraktu z Willianem, a sytuacja staje się coraz bardziej napięta przez zbliżające się okienko transferowe, podczas którego Brazylijczyk mógłby negocjować z innymi klubami odejście za darmo. 31-latek jednak nieco uspokaja, sugerując, że niedługo rozmowy mogą mieć pozytywny skutek. Willian udzielił wywiadu dla brazylijskiej prasy, która pytała o jego powrót do Corinthians.

– Mam wielką sympatię do Corinthians, bo to klub w którym zaczynałem karierę. Spędziłem tam niemal 10 lat i cały czas ich wspieram. W mojej karierze jednak próbuję wykonywać kolejne kroki, a w tym momencie nie planuję jeszcze powrotu do Brazylii. Nie ma więc sensu podsycać spekulacji odnośnie mojego powrotu.

Największe plotki transferowe dochodzą jednak z Europy, gdzie przez lata Barcelona ubiegała się o Brazylijczyka. Tymczasem Willian sugeruje, że ciągle czuje się dobrze w Chelsea i chce przedłużyć umowę z londyńskim klubem.

– Wspominałem już to wiele razy i powtórzę jeszcze raz, że moim życzeniem jest pozostać w Chelsea. Bardzo lubię ten klub, czuje się tu dobrze odbierany, takie same odczucia ma również moja rodzina. Uwielbiamy życie w Londynie. Jestem jednak w środku sezonu i staram się nie myśleć o sprawach kontraktowych, wolę skupiać się na grze.

– Mój agent i klub prowadzą rozmowy, więc mam nadzieję, że niedługo usłyszymy dobre wieści. W czasie okna transferowego jest to normalne, że pojawia się wiele spekulacji i propozycji, zwłaszcza dla zawodników z kończącą się umową. Moja uwaga jest jednak skupiona w 100% na Chelsea i na jak najlepszej grze.

Źródło: Yahoo Brasil