Kurt Zouma zdradził, że bardzo ważne miejsce w jego życiu pełni Jose Mourinho. Środkowy obrońca zawdzięcza Portugalczykowi przede wszystkim wprowadzenie do pierwszego składu Chelsea.

Niedawno Jose Mourinho wrócił na ławkę trenerską po niespełna rocznej przerwie. Popularny The Special One objął ekipę Tottenhamu.

– To Mourinho otworzył przede mną wrota angielskiej piłki. Kiedy trafiłem do Chelsea, miałem 19 lat, byłem młody – przyznał Kurt Zouma. Mourinho dał mi pewność siebie poprzez wystawianie mnie w dużych meczach o wysokiej intensywności. Pokazał mi angielski futbol od podszewki.

– Jose Mourinho jest facetem, który nienawidzi przegrywać. Nauczył mnie, jak nienawidzić porażkę. Dzięki niemu rozwijałem się w Chelsea, dużo mu zawdzięczam i jestem mu bardzo wdzięczny.

W obecnym sezonie Francuz wrócił do kadry Chelsea i rozegrał już 19 meczów we wszystkich rozgrywkach. Stoper przyznał, że praca z Frankiem Lampardem jest dla niego bardzo cennym doświadczeniem.

– Lampard jest naprawdę blisko piłkarzy, widać, że jeszcze niedawno był piłkarzem. Dużo z nami rozmawia i czynnie uczestniczy w treningach. Kiedy trenujemy zachowanie podczas rzutów rożnych, on jest jednym z trenujących.

– To niesamowite, że Lampard wciąż ma wielką jakość w swojej stopie. Gra z nami w dziadka i mogę zapewnić, że jeszcze nigdy nie był w środku, wciąż jest bardzo silny – dodał obrońca Chelsea.

Źródło: goal.com