Relacja Deschampsa z Lampardem może ponownie ulec napięciu
Dodano: 07.11.2019 20:31 / Ostatnia aktualizacja: 07.11.2019 20:31Konflikt na linii Deschamps - Lampard może się zacząć na nowo, po tym jak selekcjoner reprezentacji Francji powołał na listopadowe mecze kadry N'Golo Kante, który jest ostatnio często nękany przez urazy.
Kante zalicza frustrujący początek sezonu i do tej pory rozegrał tylko sześć spotkań. Francuski pomocnik miał problem z urazem kostki, ale w ostatnim meczu z Ajaksem znalazło się już dla niego miejsce na ławce rezerwowych.
Kiedy ostatnio Deschamps powołał Kante, który znajdował się w podobnej sytuacji zdrowotnej, Frank Lampard był wściekły na selekcjonera reprezentacji Francji. Mimo to Francuz twierdzi, że menedżer Chelsea nie zgłaszał do niego żadnych zastrzeżeń w związku z dzisiejszym powołaniem.
– Nie rozmawiałem z Frankiem. Kante miał czas na regenerację, trenował w ostatnim tygodniu i znalazł się w kadrze na mecz z Ajaksem. Jeżeli dany zawodnik jest do dyspozycji w klubie, to normalną rzeczą jest, że dostanie powołanie do kadry – powiedział Deschamps.
- Źródło: Daily Mail
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
No inaczej tego nazwać nie można , my nie dajemy grać Żiru to on bierze na pół sprawnego Kante....
Deschampsa to idiota.