Konferencja Franka Lamparda przed meczem z Brighton
Dodano: 27.09.2019 14:41 / Ostatnia aktualizacja: 27.09.2019 14:41Dzisiejszego popołudnia miała miejsce konferencja prasowa przed zbliżającym się spotkaniem z Brighton. Frank Lampard tradycyjnie odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Sytuacja kadrowa
– Rüdiger nadal nie może grać. Leczy uraz pachwiny, wciąż odczuwa ból w tym miejscu. Christensen powinien być gotowy. Odczuwa lekki ból, ale wystawienie go do składu nie będzie żadnym ryzykiem. Z Olivierem już coraz lepiej, pokonał chorobę. Nie ma określonej daty powrotu dla Rubena, choć już zaczyna biegać. Emerson również będzie niedostępny.
– Callum i Reece znajdą się w kadrze meczowej. Dobrze zaprezentowali się w tygodniu i cieszę się, że zanotowali lo trafieniu. Dla kibiców to z pewnością świetna wiadomość, że wracają do gry.
O rywalu
– Wiemy, że z Brighton Chelsea wygrywała każde spotkanie, ale to tylko statystyki. Każdy pojedynek należy traktować jak nowy rozdział.
Najwyższy czas na pierwsze zwycięstwo w lidze na swoim obiekcie?
– Z pewnością chcielibyśmy poprawić statystykę na naszą korzyść. Potrzebujemy zaprezentować się podobnie jak w meczu z Liverpoolem. Jeśli wzniesiemy się na ten poziom, powinno być w porządku. Mamy teraz serię meczów u siebie, ale szanujemy naszego najbliższego rywala.
Czy taka młodzież to najlepsza grupa zawodników?
– Sądzę, że liczba takich piłkarzy znajdujących się na boisku mówi sama za siebie. Jako grupa z pewnością jest najlepsza, ale wciąż przed nią sporo pracy. Łatwiej jest wejść do podstawowego składu, niż się w nim utrzymać.
– Zauważyłem, że każdy z młodych graczy czuje się komfortowo. Ostatni mecz to pokazał, choć wiadomo, że Premier League to co innego. Chłopaki muszą ugruntowywać swoją pozycję i budować wszystko od podstaw.
Zero czystych kont. Problemy w grze defensywnej?
– To nie jest ten powód. Cały zespół pracuje na czyste konto. Chcemy konsekwentnie grać na zero z tyłu, to oczywiste. Ciężko pracujemy, aby wykluczyć wszelkie nieprawidłowości w naszej grze.
Czy Callum jest w stanie zagrać całe spotkanie?
– Musimy być ostrożni co do niego, ale nie można powiedzieć dokładnie, czy wystąpi przez większą czy mniejszą część spotkania.
Nie masz wrażenia, że pozmieniało się trochę w krajobrazie futbolu?
– Możliwe. Wiem, że przez ostatnie lata Arsenal często wystawiał młodych zawodników w różnych rozgrywkach. My jednak mówimy za siebie, zakazu transferowego nie ominiemy. W naszej drużynie także panuje rywalizacja, Tomori to numer jeden lub dwa w obronie na ten moment. Nie ma co się emocjonowac wiekiem, kiedy taki zawodnik gra dobrze.
Walka o TOP4 jest realna?
– Niekoniecznie chcę teraz o tym mówić. Minęły dwa miesiące i rozegraliśmy kilka spotkań. Chcemy pozostać w grze o najwyższe cele i także wejść do czołowej czwórki. Sądzę, że w sposobie naszej gry wyrażamy naszą pewność siebie.
Jak wygląda sytuacja Christiana Pulisica w kadrze?
– W tym momencie mam aż czterech skrzydłowych, każdy z nich jest w formie i dostępny do gry. Wciąż się adaptuje, już pokazał się z dobrej strony w paru momentach. Wciąż jest młody i potrzebuje czasu, gdyż dla niego to nowe miejsce, nowa liga. Każdy dotarł do tego klubu inną ścieżką. Zdaję sobie sprawę, że grał wcześniej w Lidze Mistrzów.
Jak wygląda praca nad mentalnością pilkarzy i postawa sztabu szkoleniowego?
– Praca trenera wiąże się nie tylko z tym, co się dzieje na boisku. Trzeba mieć większą wiedzę, aby dotrzeć do zawodników. Sam staram im się dać od siebie dużo, muszą wiedzieć, gdzie się znajdują. Czasami nie wychodzi wszystko perfekcyjnie.
– Sztab szkoleniowy odgrywa dużą rolę w podążaniu naprzód. Musimy kontynuować pracę na takim poziomie. Wieloletnia praca Neila Batha przynosi efekty.
- Źródło: Chelsea FC
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.