Wise: To zły moment dla Lamparda
Dodano: 15.06.2019 12:05 / Ostatnia aktualizacja: 15.06.2019 12:11Zdecydowana większość środowiska związanego z Chelsea mocno popiera kandydaturę Franka Lamparda na stanowisko trenera. Odmienny punkt widzenia ma jednak Dennis Wise, który czuje się zaskoczony doniesieniami na temat potencjalnego następcy Maurizio Sarriego.
Zaraz po zakończeniu sezonu, zwieńczonego zwycięstwem w rozgrywkach o puchar Ligi Europy, angielskie media w pierwszej kolejności zaczęły wymieniać najlepszego strzelca w historii "The Blues" jako jednego z głównych faworytów do poprowadzenia drużyny ze Stamford Bridge w nadchodzącej kampanii. W tym momencie wydaje się już niemal pewne, że 40-latek zostanie niebawem ogłoszony nowym menadżerem londyńskiego zespołu.
Nie tak dawno byli piłkarze Chelsea, m.in. Didier Drogba czy Michael Essien, udzielili swój głos poparcia dla Lamparda. Innego zdania jest jednak Wise, który stwierdził, że zakontraktowanie szkoleniowca Derby County to ogromne ryzyko na tą chwilę.
– Jeśli mam być szczery to jestem zaskoczony tymi doniesieniami. Wykonał dobrą robotę z Derby dochodząc do fazy play-off, jednak ostatecznie nie udało mu się awansować z zespołem do Premier League – powiedział na początku były pomocnik Chelsea w wywiadzie dla TalkSPORT.
– Przez ostatnie pięć sezonów ta drużyna znajdowała się w tej strefie trzykrotnie i za każdym razem nie była wystarczająco dobra, aby znaleźć się klasę wyżej. Sądzę, że powinien pozostać na swoim miejscu. Oczekiwania w Derby są nadal takie same, klub wciąż celuje w awans, zaś w Chelsea będzie musiał zapewnić miejsce w TOP4 i wygrywać inne trofea w pojedynkach z najlepszymi drużynami. Jeśli dojdzie do porozumienia, staniemy się świadkami ogromnego przeskoku.
Lampard po raz ostatni przywdział trykot Chelsea pięć lat temu. Wise uważa, że Frank powinien jeszcze bardziej ukształtować się w swoim fachu zanim podejmie się wyzwania przy Fulham Road.
– To jest ogromne ryzyko, ale wiecie jaki on jest... będzie chciał je podjąć – kontynuuje Dennis. – Może mówić, że da szansę pograć paru młodym zawodnikom przez zakaz transferowy, ale to nie o to chodzi. Myślę jednak, że zła decyzja. Powinien uzbroić się w cierpliwość. Aktualna kadra Chelsea jest zupełnie inna niż wtedy, gry bronił jej barw.
– Z pewnością Frank jest szanowany jako piłkarz i osobowość, ale najważniejszą rzeczą w jego zawodzie jest teraz zyskiwać szacunek w środowisku trenerskim. Nie tylko on jest dostępny na rynku, ale wydaje się, że dostanie tą robotę głównie ze względu na to, że został zapamiętany w klubie jako legenda – podsumował Wise.
- Źródło: TalkSPORT
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.