Fot. Chelsea FC

Chelsea 2:1 Liverpool, czyli co się stało, że się wygrało?

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 06.10.2025 20:54 / Ostatnia aktualizacja: 06.10.2025 20:54

Po fantastycznym pokazie futbolu w wygranym meczu Chelsea z Liverpoolem, na oficjalnej stronie ukazała się analiza gry The Blues.

Kluczowy wpływ Caicedo

Willy Caballero wyraził rolę pomocnika krótkim, aczkolwiek treściwym pytaniem:

— Co mam w zasadzie powiedzieć więcej o grze Moi'a?

Moisés Caicedo został oficjalnie wybrany Piłkarzem Meczu i raczej nikogo to nie dziwi.

Poza strzeloną pięknej urody bramką, popisał się pięknym przeglądem gry, dzięki któremu zarówno przejmował piłki, jak i je rozprowadzał do przodu. Trzeba zauważyć ogromny wpływ Ekwadorczyka przy bramce Estêvão na wagę zwycięstwa.

Zdjęcie Chelsea FC
Mapa kontaktów z piłką Caicedo, zdjęcie Chelsea FC

Caicedo pięć razy przejął utracone wcześniej piłki, a poza tym zastopował dwukrotnie akcje rywali. W tym drugim aspekcie lepszy był tylko James, ale to Moi kontrolował praktycznie każdy skrawek boiska.

Można zuchwale powiedzieć, że to nic dziwnego, że zagrał tak dobry mecz, ale nawet jak na niego trzeba go i tak pochwalić za jego wyczyny.

Wszechstronny Reece

Na pewno nie można powiedzieć, że starcie szło w pełni po myśli niebieskich piłkarzy. Największym problemem było zejście dwóch środkowych obrońców - Badiashile'a i Acheamponga. Niemniej tym mocniej uwydatniło to wszechstronność Jamesa.

Enzo Maresca wystawił kapitana na prawym boku obrony, kiedy to Malo Gusto operował w bardziej centralnych obszarach boiska. Ten podział obowiązków był kluczowy przy zwycięstwie nad PSG w Klubowych Mistrzostwach Świata.

W sobotę taki układ się utrzymał dopóki Badiashile nie zszedł z boiska. Za Francuza na boisku zameldował się Roméo Lavia, a dalsze roszady doprowadziły do tego że Gusto ustawił się na boku obrony, a James stanął w środku defensywy przy Acheampongu.

Było to odważne posunięcie, które okazało się świetnym rozwiązaniem. James po meczu przyznał, że nigdy wcześniej nie grał w tej roli, co zapewne wielu kibiców mogłoby zdziwić.

Zdjęcie Chelsea FC
Heatmapa Reece'a Jamesa, zdjęcie Chelsea FC

Przez 40 minut James przejął piłkę cztery razy, wyprowadzając 31 podań, z których 28 było celnych, z którym dwa zostały udane za kluczowe (tj. prowadzące do uderzenia na bramkę), a to wszystko notując 40 kontaktów z piłką. Żaden inny zawodnik nie był tak aktywny na tej przestrzeni czasu.

Przejęcie inicjatywy

Przed dłuższy czas spotkanie było wyrównane, ale pod koniec to gospodarze przejęli prym. Maresca 15 minut przed końcem postanowił przeorganizować grę The Blues, co zmusiło Liverpool do niskiego pressingu.

Pressing Marka Guiu wymuszał na The Reds błędy, a Jamie Gittens z Estêvão atakowali z ogromną intensywnością, za każdym razem wykorzystując choćby cień sytuacji, z których można było wyprowadzić akcję. Oboje zmuszali Mamardaszwiliego do interwencji jeszcze przed golem Estêvão, który wcześniej co więcej wyprowadził dwa kluczowe podania.

W przeciągu ostatniego kwadransu Chelsea oddała 7 strzałów, a Liverpool 4. Co więcej pięć z nich było celne, a nie wlicza się w to uderzenie Enzo, który trafił piłką w słupek po uderzeniu głową. Za to żaden ze strzałów gości nie był w światło niebieskiej bramki

Przed 75 minutą xG (gole oczekiwane) Chelsea wynosiło 0,83, a potem liczba ta wynosiła dokładnie 1,0. Jasno pokazuje to z jak wielkim poświęceniem grali gracze z SW6, których wysiłki zostały docenione dzięki trafieniu Estêvão.

Inteligentne rozgrywanie akcji

Wspomniana bramka pokazała jasno na jak dużych przestrzeniach operuje Chelsea przy strzelonych bramkach.

Marc Cucurella przy golu Brazylijczyk wraz z Enzo kontrolowali grę po lewej stronie, dzięki czemu młodzian miał więcej czasu na podjęcie szybszej decyzji niż Andy Robertson.

Zarówno Robert Sánchez, jak i reszta graczy nie bali się grać długich piłek do Alejandro Garnacho, który zanotował najwięcej przyjętych piłek w finalnej tercji, gdzie bywa najbardziej niebezpieczny.

Zdjęcie Chelsea FC
Kontakty z piłką Garnacho, zdjęcie Chelsea FC

Tendencję tę potwierdziło wejście z ławki Gittensa i późniejsze zdobycie zwycięskiego gola. Przy rozegraniu akcji brało wówczas udział 10 z 11 graczy.

Zdjęcie Chelsea FC
Schemat ostatniej akcji bramkowej w meczu, zdjęcie Chelsea FC

Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: Chelsea FC

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close