BBC: Enzo Fernández cały czas umacnia swoją pozycję w Chelsea
Dodano: 01.10.2025 16:30 / Ostatnia aktualizacja: 02.10.2025 23:45Podczas wczorajszego meczu z Benfiką Enzo Fernández został obrzucony przez portugalskich kibiców różnymi drobnymi przedmiotami, gdy usiłował wykonać rzut rożny. Ostatecznie to on okazał się zwycięzcą, ponieważ Chelsea wygrała 1:0 i odniosła pierwsze zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. A Argentyńczyk po raz kolejny udowodnił, że w projekcie Enzo Mareski odgrywa kluczową rolę.
24-latek poprowadził Chelsea z opaską na ramieniu do zwycięstwa w Lidze Mistrzów. Decydujący gol padł w 18. minucie, gdy Richard Ríos pechowo skierował piłkę do swojej bramki, ale gdyby nie było go wówczas w polu karnym, to Enzo Fernández najprawdopodobniej i tak wykończyłby akcję, gdyż czyhał tuż za plecami obrońcy.
Enzo Fernández pokazał, że jego instynkt strzelecki jest na coraz wyższym poziomie. Pomocnik coraz częściej wbiega w pole karne i robi to w odpowiednim tempie. W jego grze widać podobieństwo do Franka Lamparda, który również słynął z umiejętności czytania gry, wbiegania w pole karne w odpowiednim czasie i wykańczania akcji.
Enzo miał udział przy 16 golach w ostatnich 27 występach w barwach Chelsea (siedem goli, dziewięć asyst), a jedynie Mohamed Salah może pochwalić się w Premier League lepszym wynikiem. Rozwój Argentyńczyka w grze ofensywnej jest bezcenny, bowiem od drugiej połowy poprzedniego sezonu Cole Palmer jest w słabej formie, a od niedawna ma też problemy zdrowotne.
Enzo Fernández jest obecnie kluczową postacią Chelsea. Ciąży na nim wielka odpowiedzialność. 24-latek daje sobie radę i widać, że dojrzał do roli lidera. Wystąpił we wszystkich dziewięciu meczach Chelsea we wszystkich rozgrywkach w tym sezonie. W meczu z Benfiką był najczęściej faulowanym zawodnikiem i stoczył najwięcej pojedynków fizycznych. Enzo Maresca właśnie tego oczekuje od swoich liderów – walki i zaangażowania w każdej akcji.
Kibice Benfiki na pewno nie darzą sympatią pomocnika Chelsea, ponieważ w 2023 roku zdecydował się on na transfer do zachodniego Londynu za 107 milionów funtów, choć zaledwie sześć miesięcy wcześniej zasilił ekipę Orłów z River Plate. Enzo wymusił transfer do Chelsea. Aktualnie jest co prawda wrogiem numer jeden w Lizbonie, ale za to w Londynie zyskuje coraz większą popularność. Fakt, że podczas wtorkowego meczu kibice skandowali jego imię, także ma swoje podłoże.
- Źródło: BBC
João Pedro: Pozwoliliśmy rywalom na zbyt wiele
10.12.2025 20:10
Skrót: Atalanta BC 2:1 Chelsea FC
10.12.2025 04:23
Składy: Atalanta BC vs. Chelsea FC
09.12.2025 19:49
Garnacho: Wiem, że muszę pomagać w defensywie, jeśli chcę grać
09.12.2025 16:26
Liga Mistrzów. Atalanta - Chelsea gdzie oglądać? Transmisja i stream online (09.12.2025)
09.12.2025 07:56
Garnacho: Pewność siebie i powtarzalność są kluczowe
08.12.2025 22:46
Charlton Athletic rywalem Chelsea w 3. rundzie Pucharu Anglii!
08.12.2025 20:01
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
To jest właśnie ciekawe przez większość zagranicznych ekspertów czy komentatorów jest chwalony to samo w sumie chyba w PL , tylko tutaj wielcy znawcy z kanapy wiecznie po chłopie jeżdżą :)
Jak dla mnie na ten moment TOP 7 naszych zawodników obok Palmera, Pedro, Neto, Caisedo, Cucu i Jamesa. Bardzo przydatny zawodnik i ma jako jeden z nielicznych u nas ! MENTALNOŚĆ ZWYCIĘSCY! Walczy. Ja lubie takich zawodników. Coś jak w Newcastle Bruno.
Ogólnie nie wiem dlaczego wszyscy się go tak czepiają . Widać po nim że ma jako jeden z nielicznych naszych zawodników odpowiednią technikę i co najważniejsze ma charakter Walczaka . Oczywiście jest to typ zawodnika wolniejszego i trzeba pamiętać ile gra i podróżuje . Zazwyczaj słabsze mecze ma po przerwie rep. Oby Santos wyrósł na odpowiedniego zmiennika i będzie ok
Chłopak miewa momenty, ale mam wrażenie, że pewnego poziomu nie przeskoczy. Strasznie irytuje swoim poruszaniem się po boisku.
Enzo to żółw z urodzenia. Na tle drużyn "południowych" wypada dobrze, w PL odstaje fizycznością. W trakcie sezonu, w miarę postępów treningowych poprawia to trochę, ale po powrocie z wakacji sytuacja wraca do stanu pierwotnego.
Wczoraj, na tle benfici, wyglądał dobrze. Zobaczymy co pokaże w starciu z Live.
Istotna sprawa - chłopak nie ma potencjału na pozycję 10. Powinien grać obok Caicedo jako ten bardziej ofensywny pivot, a najlepiej biegać w Realu.
KTBFFH