Badiashile: Wiedzieliśmy, że to nie będzie łatwy mecz
Dodano: 01.10.2025 11:31 / Ostatnia aktualizacja: 01.10.2025 11:31Benoît Badiashile był bardzo szczęśliwy, że wrócił po kontuzji i zdołał dołożyć swój wkład do pierwszego zwycięstwa Chelsea w tym sezonie Ligi Mistrzów.
Francuz zagrał 81 minut w wygranym 1:0 przez Chelsea starciu z Benfiką na Stamford Bridge. Mimo nieustających ataków Benfiki w drugiej połowie, The Blues zdołali zachować spokój i dowieźć zwycięstwo po bramce samobójczej Richarda Ríosy.
Był to jego drugi występ, a pierwszy od pierwszych minut. Co ciekawe jego ostatnie starcie było także przeciwko Benfice, tyle że w ramach Klubowych Mistrzostw Świata.
Ze względu na obecny stan kadry, z dużym prawdopodobieństwem Badiashile zagra w meczu przeciwko Liverpoolowi, co tym mocniej podsyca fakt, że Chalobah w spotkaniu z Brighton otrzymał czerwoną kartkę:
— To był wymagający mecz, z równie mocno wymagającym przeciwnikiem.
— Z tego też względu jesteśmy szczęśliwi, że udało nam się wygrać. Mieliśmy swoje gorsze momenty, ale mimo to zdołaliśmy wygrać, co było tego wieczora najważniejsze.
W odczuciu defensora rywale zagrali na miarę swoich oczekiwań. Po ostatnim starciu w ramach KMŚ Niebiescy wiedzieli, że nie można ich zlekceważyć:
— Graliśmy przeciwko nim na Klubowych Mistrzostwach Świata. Wiedzieliśmy, że mogą nas zaskoczyć, tym bardziej, że teraz ich trenerem jest José Mourinho. Jak już mówiłem, to był trudny mecz, ale jesteśmy szczęśliwi z uzyskanego rezultatu.
Na koniec Francuz powiedział o swoich odczuciach po długo wyczekiwanym powrocie na boisko:
— Jestem trochę zmęczony, ale cieszę się, że wróciłem do zespołu i że będę mógł im teraz pomóc.
- Źródło: Chelsea FC
Abramowicz oskarża władze wyspy Jersey o konspirację
17.11.2025 08:32
Raport z niedzielnych meczów reprezentacji
17.11.2025 08:10
Ancelotti: Chelsea ma szczęście, że ma Estêvão
16.11.2025 15:49
Moje piłkarskie początki: Trevoh Chalobah
16.11.2025 15:23
Raport z sobotnich meczów reprezentacji
16.11.2025 08:29
Andrey Santos: Wypożyczenia bardzo mi pomogły, dzięki nim zahartowałem się
15.11.2025 17:04
Daily Mail: Axel Disasi brał udział w treningu pierwszego zespołu
15.11.2025 14:15
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.