Fot. Chelsea FC

The Athletic: Jaki plan na Buonanotte ma Chelsea?

Autor: Hubert Anuszkiewicz Dodano: 15.09.2025 09:05 / Ostatnia aktualizacja: 15.09.2025 09:05

Facundo Buonanotte chce jak najszybciej pokazać się z dobrej strony w Chelsea. Niespodziewanie już przy okazji meczu z Brentford nie tyle co zadebiutował, co rozpoczął mecz od pierwszych minut. Pytanie brzmi - jaki plan na niego ma Chelsea?

W trakcie przerwy reprezentacyjnej rozegrano mecz towarzyski, w którym udział wzięli seniorscy zawodnicy niepowołani na kadrę oraz gracze z zespołu U-21. Argentyńczyk w tym starciu zdobył trzy bramki, za co został nagrodzony owacjami od kolegów. Sztab Chelsea także był pod wrażeniem.

Bez wątpienia brzmi to jak udany start dla zawodnika, który został wypożyczony w ostatnim dniu okienka transferowego z Brighton. Na swoich barkach ma teraz ciężar przekonania do siebie kibiców, którzy wierzyli w transfer Xaviego Simonsa, czy Fermina Lopeza. Wypożyczenia nie budzą aż takich emocji, bo fani patrzą na to jako chwilowe rozwiązanie. W przypadku Buonanotte nie ma zawartej żadnej klauzuli wykupu po zakończonym sezonie, ale The Blues zapewnili sobie prawo do zaproponowania kupna zawodnika, po tej samej cenie, którą zaproponuje inny klub.

Jeszcze gorzej na aspekt ekscytacji wpływa fakt, że jest to zawodnik z Brighton, czyli klubu z którym konsorcjum Todda Boehly'ego oraz spółka Clearlake Capital robią sporo interesów, odkąd przejęli klub w 2022 roku. Niemniej budzi to jednocześnie nadzieję, że tak jak w przypadku większości graczy Mew, tutaj także będzie to udana transakcja.

Wpływa to także na aspekt czysto sportowy, gdyż Buonanotte zna Caicedo, Sáncheza oraz João Pedro jeszcze z czasów, kiedy wszyscy grali w drużynie z południowej Anglii. Dla Winstanley'a oraz Jewella jest to aspekt, który może pozytywnie wpłynąć na aspekt zrozumienia się na murawie. Ponadto Facundo dogaduje się z Enzo Fernándezem oraz Alejandro Garnacho, ponieważ wszyscy są Argentyńczykami.

Sam zna ich także z kadry, gdyż w czerwcu 2023 roku w wieku 18 lat i 178 dni został jednym z młodszych reprezentantów Albicelestes w historii. Ponadto w ciągu 2 lat zaliczył 71 występów w Premier League, stąd nie musi się adaptować do warunków nowej ligi. Co więcej nie ma problemów z rozmawianiem w języku angielskim.

Buonanotte zagrał w zeszłej kampanii na wypożyczeniu w Leicester, które jeszcze wcześniej prowadził Maresca. Co prawda trener nie zdołał z nim pracować, ale jak mówi sporo dobrego o nim słyszał:

— Jest dobrym zawodnikiem. Grał w Leicester, w którym do dzisiaj znam sporo ludzi. Jest zawodnikiem, który może nam pomóc. Przed nami sporo rozgrywek, sporo spotkań, stąd bez wątpienia dostanie swoją szansę.

Po jego przybyciu panowało spore skonsternowanie jak zostanie wykorzystany w tak szerokiej kadrze. W pierwszym wywiadzie był zachwycony możliwością zagrania w Lidze Mistrzów, a ostatecznie nie został zarejestrowany do fazy ligowej.

Według anonimowego źródła, wpływ na ten ruch miały mieć nieoczekiwane zwroty akcji, takie jak załamanie transferu Tyrique'a George'a, czy powrót z wypożyczenia Marka Guiu po kontuzji Delapa. Klub przedstawił to zawodnikowi, który przyjął to bez większego problemu. Mimo braku gry w Champions League, Buonanotte uważa, że przy stylu zarządzania Mareski, dostanie swoją szansę. Od stycznia ponadto zyska status wychowanka ligi. Wszystko dlatego, że wtedy miną dwa lata odkąd przeszedł z Rosario Central do Brighton. To tym bardziej zwiększa jego szansę na zagranie w Lidze Mistrzów, tyle że w fazie pucharowej.

Argentyńczyk może grać na skrzydłach, ale preferuje występowanie na pozycji numer 10. Dla Mareski jest to kluczowe, ze względu na potrzebę dbania o zdrowie Cole'a Palmera, który z powodu kontuzji ominął już dwa mecze. To właśnie Facundo ma grać pod nieobecność Palmera.

Brighton liczy na to, że będą to regularne szanse. Decyzja o wypożyczeniu wyszła z jego strony, ale z tego względu zespołowi na tym, aby grał w największej liczbie spotkań. Przejście do Leeds z dużym prawdopodobieństwem zapewniłoby mu więcej minut, ale Buonanotte preferował Chelsea, żeby dostać szansę na najwyższym poziomie.

Zawodnik nie chciał ponownie trafiać do zespołu, który będzie walczył o utrzymanie. Nie chciał też na nowo dostosowywać się do nowych rozgrywek, co potwierdza odrzucenie ofert trzech niemieckich klubów. Wszystko ma się rozchodzić o to, że Buonanotte z całych sił chciałby pojechać na mistrzostwa świata z Argentyną.

Koniec końców jednak wszyscy zależy od samego piłkarza, który teraz musi pokazać na co go stać.

Hubson
Author: Hubson

Hubert Anuszkiewicz

Niebieskim kibicuję od 2012 roku, głównie przez występy na Euro Fernando Torresa. Na krajowym podwórku wspieram Zagłębie Lubin.

Poza piłką uwielbiam historię, głównie byłej Jugosławii. KTBFFH


Źródło: The Athletic

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close