
Cucurella potwierdza: Mój kontrakt z Chelsea zostanie przedłużony
Dodano: 24.08.2025 08:08 / Ostatnia aktualizacja: 24.08.2025 08:08Po piątkowym meczu z West Hamem Marc Cucurella potwierdził, że jego kontrakt z Chelsea zostanie przedłużony. Piłkarskie media już wcześniej informowały, że hiszpański obrońca jest uznawany w zachodnim Londynie za kluczową postać i zostanie nagrodzony nowym kontraktem.
Oficjalne ogłoszenie przedłużenia kontraktu nie zostało dotychczas ogłoszone, ponieważ obecna umowa wygasa w 2028 r. Nie ma więc pośpiechu, ale Chelsea uznała, że w ubiegłym sezonie Marc Cucurella udowodnił, że jest kluczową postacią drużyny, dlatego należy mu się nowy atrakcyjniejszy kontrakt.
– Tak, wszystko się udało. Zrobiliśmy to – odparł Marc Cucurella pytany prze hiszpańskie media po meczu z West Hamem, czy jego kontrakt z Chelsea został przedłużony.
– Jestem bardzo szczęśliwy, klub dał mi pewność siebie i bardzo się cieszę, że tu jestem. Miejmy nadzieję, że to będzie świetny rok.
W ubiegłym sezonie Hiszpan strzelił siedem goli i zaliczył cztery asysty we wszystkich rozgrywkach, a The Blues w wielkim stylu wygrali Ligę Konferencji i Klubowe Mistrzostwa Świata, zaś w Premier League zajęli czwarte miejsce, co dało im awans do Ligi Mistrzów. Marc Cucurella był jedną z najważniejszych postaci drużyny Enzo Mareski.
- Źródło: BBC
Najnowsze atykuły

The Telegraph: Cole Palmer na wojennej ścieżce z... francuską winnicą
24.08.2025 09:13
Romano: Aarón Anselmino zostanie wypożyczony do Borussii Dortmund
24.08.2025 08:24
Cucurella potwierdza: Mój kontrakt z Chelsea zostanie przedłużony
24.08.2025 08:08
Chelsea U-21 nie gęsi – swoje pięć bramek mają!
23.08.2025 12:57
Konferencja prasowa Enzo Mareski po meczu z West Hamem
23.08.2025 09:39
Skrót: West Ham United FC 1:5 Chelsea FC
23.08.2025 09:05
João Pedro: Chcę pokazać na co mnie stać!
23.08.2025 08:24
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.
Rewela, jeden z najlepszych graczy.
Patrząc po komentarzach jest niedoceniany a szkoda bo wnosi do drużyny mnóstwo duch walki o wygraną.