Fot. Chelsea FC

Nowości transferowe od The Athletic. Garnacho i Simons wciąż mogą trafić do Chelsea

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 12.08.2025 16:41 / Ostatnia aktualizacja: 12.08.2025 16:41

Już za kilka dni rozpocznie się nowy sezon Premier League. Niektóre kluby już skompletowały swoje kadry, a niektóre wciąż szukają wzmocnień. Chelsea należy do tej drugiej grupy. Sprawdźmy, co o działaniach The Blues na rynku transferowym pisze The Athletic.

W ostatnich dniach Chelsea zintensyfikowała rozmowy z Manchesterem United ws. Alejandro Garnacho. Argentyńczyk bardzo chce trafić do zachodniego Londynu.

Nicolas Jackson nie wziął udziału w dwóch rozegranych niedawno meczach towarzyskich, gdyż chciałby odejść z Chelsea, co wprost zakomunikował. Mimo to, nic nie jest jeszcze przesądzone.

Kontuzja Levi'a Colwilla to poważny problem dla The Blues. W ubiegłym sezonie Anglik rozegrał dwa razy więcej minut niż którykolwiek z pozostałych środkowych obrońców. Jego absencja może trwać przez większość sezonu. Chelsea nie popada jednak w panikę i nie widzi konieczności poszukiwania nowego stopera.

Chelsea ma bardzo szeroką kadrę, a o cztery miejsca w defensywie walczy dziesięciu zawodników. Enzo Maresca ma pełne zaufanie do Trevoha Chalobaha i Tosina Adarabioyo, zaś Wesley Fofana jest bliski powrotu do gry. Z kolei Jorrel Hato również może występować na środku obrony.

Benoît Badiashile jest uważany za zawodnika o podobnym do Levi'a Colwilla profilu, a Josh Acheampong zdobył uznanie Enzo Mareski w ubiegłym sezonie i wygląda na gotowego do wzięcia na siebie większej odpowiedzialności. Na Stamford Bridge wciąż jest także Aarón Anselmino, który być może nie zostanie wypożyczony. Chelsea jest spokojna o obsadę obrony, a kontuzja Colwilla może okazać się szansą dla któregoś z jego kolegów.

Chelsea planuje pozyskanie skrzydłowego i ofensywnego pomocnika. Głównym kandydatem do zasilenia szeregów Niebieskich jest Alejandro Garnacho. Chelsea jest w kontakcie z Manchesterem United ws. Argentyńczyka, ale nie zamierza płacić żądanej kwoty. 21-latek miałby rywalizować na lewej stronie z Jamie Gittensem.

Innym zawodnikiem, o którego Chelsea wciąż zabiega jest Xavi Simons. Londyńczycy prowadzili nieformalne rozmowy z Lipskiem ws. reprezentanta Holandii, ale nie złożono żadnej oferty. Jednocześnie Chelsea uważa, że alternatywą dla Simonsa może być Morgan Rogers z Aston Villi.

Zdecydowanie więcej pracy Chelsea ma do wykonania w przypadku transferów wychodzących. Chriistopher Nkunku i Nicolas Jackson to aktualnie główni kandydaci do odejścia z klubu. Chelsea nie chce za wszelką cenę sprzedawać Jacksona więc jeśli żaden klub nie złoży za niego zadowalającej oferty, po zakończeniu okna transferowego Senegalczyk z powrotem zostanie włączony do kadry. Władze klubu są świadome, że Jackson może chcieć odejść.

Coraz bliżej opuszczenia Stamford Bridge jest Christopher Nkunku. Francuz jest otwarty na powrót do Lipska, ale interesują się nim też kluby z Włoch i Anglii. Renato Veiga także ma zostać sprzedany i nie zostanie przywrócony do treningów z pierwszym zespołem mimo urazu Colwilla.

Jeśli Chelsea sprowadzi Alejandro Garnacho, to z klubem pożegna się najprawdopodobniej Tyrique George. Chelsea będzie współpracowała z nim i jego przedstawicielami, żeby znaleźć klub, w którym mógłby regularnie grać. Być może zostanie wypożyczony, ale w grę wchodzi też transfer definitywny. Zainteresowanie Anglikiem wyrażają kluby z Anglii i innych europejskich krajów.

Jednocześnie Chelsea nadal pracuje nad sprzedażą Raheema Sterlinga, Bena Chilwella, Carneya Chukwuemeki i Axlea Disasiego. Zaś Alfie Gilchrist ma zostać sprzedany do klubu z Championship.


Źródło: The Athletic

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

marsiano91
komentarzy: 257
12.08.2025 19:51

Szczerze mówiąc obaj zawodnicy powodują mieszane uczucia, zwłaszcza Garnacho. Mamy tylu utalentowanych i wszechstronnych młodzików/zmienników, że lepiej dać im szansę, niż wydać ponad 100 mln na tę dwójkę.

chelsefan
komentarzy: 3097
12.08.2025 18:28

Na tą chwilę najważniejsze są pozycje śr.obr. i pr.obr. wiadomo brak colwilla i w razie absencji jamesa to konieczne wzmocnienia.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close