
Konferencja prasowa Enzo Mareski przed meczami towarzyskimi
Dodano: 08.08.2025 19:51 / Ostatnia aktualizacja: 08.08.2025 19:53Przed pierwszym spotkaniem towarzyskim w tym sezonie, Enzo Maresca pojawił się na konferencji prasowej, gdzie odpowiadał na pytania dziennikarzy.
Jakie były twoje pierwsze odczucia na temat Estêvão i co według ciebie może wnieść do składu?
— Największym błędem jaki możemy popełnić jest postawienie go pod presją. To bardzo młody człowiek i fantastyczny zawodnik. Po raz pierwszy spotkałem go w USA, gdy graliśmy przeciwko Palmeiras. To świetny chłopak, który nieustannie się śmieje i jest bardzo wesoły – typowe dla Brazylijczyka.
Co powiesz na temat Jorrela Hato? Już jako 17-latek był kapitanem Ajaxu, więc na pewno ma cechy przywódcze. Co o nim sądzisz?
— Jest bardzo dojrzały jak na swój wiek. Nawet jeżeli był już kapitanem to nasze podejście do niego będzie podobne. Przenosi się do innego kraju i ligi, gdzie w piłkę gra się w innym tempie i intensywności. Musi się zatem dostosować, ale nie mam żadnych wątpliwości, że nam pomoże.
Kogo jeszcze macie na liście życzeń?
— Wielokrotnie powtarzałem, że dopóki okno transferowe jest otwarte, wszystko może się zdarzyć, zarówno w kwestiach transfer do, jak i z klubu. W ostatnich dniach mieliśmy problemy z Levi’em Colwillem i na razie nie wiemy, jak długa będzie jego absencja. Miejmy nadzieję, że uraz nie jest zbyt poważny, ale na razie jeszcze nie wiemy.
Ostatnio wiele dzieje się wokół Nicolasa Jacksona. Jakie rozwiązanie co do jego przyszłości byś preferował i jak na te wszystkie doniesienia reaguje sam zawodnik?
— Wszystko tak naprawdę okaże się w najbliższej przyszłości, ponieważ okres transferowy nadal trwa. Zobaczymy jak to się wszystko potoczy.
Czy uważasz, że tak krótki okres przygotowawczy przysporzy wam problemów na początku sezonu? Crystal Palace, z którym zmierzycie się w pierwszej kolejce, rozpoczęło przygotowania do sezonu dzień po waszym zwycięstwie w Klubowych Mistrzostwach Świata.
— Szczerze mówiąc, nie wiem co na to pytanie odpowiedzieć. Jest to pierwszy raz, sytuacja dziwna, nietypowa, więc mnie również ciekawi to co nadejdzie. Mamy za sobą trzy tygodnie wakacji oraz ostatnie dni treningów. W ciągu 48 godzin zagramy dwa sparingi. Będziemy obserwować rozwój sytuacji z dnia na dzień, z meczu na mecz.
Czy wraz ze sztabem medycznym przygotowaliście coś specjalnego ze względu na to nietypowe lato?
— Chcieliśmy, by przez ten czas po prostu odpoczęli i się zregenerowali. Mamy za sobą sezon z 64 spotkaniami. To coś, co wcześniej nie miało miejsca i szybko się nie powtórzy. Konieczny był po prostu odpoczynek, a teraz gdy wróciliśmy, skupiamy się na powrocie do formy.
Czy sukces, który odnieśliście na koniec poprzedniej kampanii pomoże w dobrym nastroju wrócić do przygotowań do sezonu?
— Tak, wyobrażam to sobie w ten sposób. Widać po chłopakach inny humor. Sposób w jaki zakończyliśmy poprzedni sezon, czyli kwalifikacja do Ligi Mistrzów, zwycięstwo w Lidze Konferencji i Klubowych Mistrzostwach Świata może dać zawodnikom dodatkowe pokłady energii. Musimy jednak dokładnie przyjrzeć się jak piłkarze i ich organizmy zareagują na tą nową sytuację.
Jak dużo wolnego ty miałeś w trakcie przerwy dla piłkarzy?
— Rozpocząłem wypoczynek zaraz po turnieju w USA, ale wiadomo jaka jest praca menadżera. Jesteś zaangażowany w transfery zawodników, więc nie jest łatwo całkowicie się wyłączyć.
To okno transferowe jest bardzo ważne również pod kątem zmniejszania składu. Co z Raheemem Sterlingiem i Benem Chilwellem? Jaka jest ich sytuacja?
— Sytuacja jest dość prosta, cały czas trenują. Oczekują również na rozwiązanie swojej przyszłości. Klub cały czas nad tym pracuje i informuje mnie o przebiegu. Ostatnio dostałem wiadomość o tym, że Lesley przeszedł do Burnley. Skupiam się na tej części składu, która zostaje z nami.
Jak zachować balans pomiędzy odpowiednią liczbą zawodników w kadrze, a wymaganiami sezonu i krótką przerwą, czyli z kolei przesadnie szeroką grupą?
— Oczywiście zawsze lepie pracować z kadrą 25-osobową niż większą. Na ten moment pracujemy z grupą, którą chcemy zatrzymać. Następnie zobaczymy co się wydarzy do końca okna transferowego.
Jak zamierzasz podejść do tych dwóch meczów towarzyskich, które będą zarazem jedynymi przed startem Premier League? Rozdzielisz minuty pomiędzy jak największą liczbę zawodników, czy może spróbujecie jakichś taktycznych nowinek?
— Na pewno czas gry będzie rozdzielony. Niektórzy, jak na przykład Hato zaczęli przygotowania wcześniej od nas. Zobaczymy także, czy popróbujemy nowych rzeczy na sezon.
Czy te spotkania dostarczą ci nowych informacji na temat kondycji fizycznej piłkarzy przed meczem z Crystal Palace?
— Tak, na pewno. Miałem okazję już obserwować zawodników podczas treningów, ale te mecze również nam pomogą.
Gdzie na boisku widzisz Estêvão? Raczej jako ofensywny pomocnik czy szeroko przy linii bocznej?
— Może zagrać wszędzie. Uważam, że jest naprawdę dobrym graczem. Nie ma jednoznacznej odpowiedzi co do pozycji na boisku, ponieważ może występować w środku, ale też na boku. W naszej taktyce, w której mamy pięć ofensywnych pozycji, Estêvão jest w stanie grać wszędzie.
O tym zawodniku mówi się bardzo wiele. Czy opanowanie tego, zdjęcie presji z jego barków jest jednym z twoich największych wyzwań?
— Tak, wiele się na niego nakłada, dlatego musimy poświęcić mu trochę więcej uwagi, ponieważ jest przede wszystkim bardzo młody, ale także wywodzi się z innej części świata. Damy mu dużo czasu na aklimatyzację, by mógł cieszyć się grą. Mam nadzieję, że będziemy mogli dać mu również czas meczowy. To naprawdę utalentowany piłkarz.
Wróćmy do Colwilla. Czy jego uraz zmienia coś w kontekście rynku transferowego?
— Tak jak powiedziałem, musimy poczekać na diagnozę i wtedy podejmiemy decyzję. Levi jest naszym bardzo ważnym ogniwem i był nim przez cały zeszły sezon. Rozmawiałem z nim wczoraj i mówiłem mu, że nasze sukcesy, również przyszłe, są też jego zasługą.
Widzieliśmy, że do treningów wrócił również Wesley Fofana. Jaka jest jego sytuacja i poziom gotowości do gry?
— Wes wrócił do nas i trenuje razem z nami. Nie wiem czy na minuty w najbliższych dwóch meczach nie jest za wcześnie, ale być może uda się przygotować go na spotkanie z Crystal Palace. To ważne wieści, ponieważ stracił znaczną część poprzedniego sezonu.
Możesz jeszcze wyjaśnić co dokładnie stało się Colwillowi?
— Oczywiście. W trakcie końcowego fragmentu pierwszej sesji treningowej w poniedziałek poczuł ból, więc został zabrany na badania. Teraz czekamy na wyniki.
- Źródło: Chelsea FC
Najnowsze atykuły

Gittens: Kocham rywalizację. Chcę wygrywać mecze i walczyć o najważniejsze trofea
09.08.2025 09:55
Skrót: Chelsea FC 2:0 Bayer 04 Leverkusen
09.08.2025 05:21
Konferencja prasowa Enzo Mareski przed meczami towarzyskimi
08.08.2025 19:51
Składy: Chelsea FC vs. Bayer 04 Leverkusen
08.08.2025 18:48
OFICJALNIE: Armando Broja zawodnikiem Burnley
08.08.2025 18:06
The Telegraph: Manchester United oczekuje 50 milionów funtów za Garnacho. Chelsea nie zgadza się z tą wyceną
08.08.2025 17:15
Romano: Alejandro Garnacho uzgodnił warunki kontraktu z Chelsea!
08.08.2025 16:32
Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.