Fot. Chelsea FC

The Telegraph: Czołowa czwórka Premier League w szale zakupów. Co na to reszta stawki?

Autor: Mateusz Ługowski Dodano: 27.07.2025 08:37 / Ostatnia aktualizacja: 27.07.2025 08:37

Kluby, które zajęły cztery pierwsze miejsca w minionym sezonie Premier League wydają na potęgę. Dokonywane przez nie transfery pochłaniają dziesiątki milionów funtów. Reszta stawki znacznie spokojniej podchodzi do działań na rynku transferowym.

Chelsea jest na dobrej drodze, by jako drugi klub w historii Premier League wydać na letnie wzmocnienia ponad 300 milionów funtów. Do końca okna transferowego zostało jeszcze sześć tygodni. Niewykluczone, że cztery najlepsze kluby Premier League minionego sezonu wydadzą łącznie ponad miliard funtów. Stanowi to wyraźny kontrast do drużyn, które zajęły czwarte i piąte miejsce, czy Newcastle i Aston Villi. Oba te klubu nie wydały jeszcze łącznie 100 milionów.

W najbliższych dniach szeregi Chelsea ma wzmocnić Jorrel Hato. Rozmowy z obrońcą Ajaksu są na ostatniej prostej. Oprócz tego na Stamford Bridge może trafić także Xavi Simons, ale jego przybycie będzie uzależnione od odejścia któregoś z obecnych napastników The Blues.

Chelsea wydaje na potęgę, ale także ma wysokie przychody ze sprzedaży zawodników. Klub zarobił już ponad 200 milionów funtów w ten sposób, a kolejne odejścia są kwestią czasu. Christopher Nkunku jest obserwowany przez liczne grono klubów, w tym Bayern Monachium, Nottingham Forest i Newcastle United. Zainteresowanie nim wyrażają też kluby z Włoch.

Odejść z Chelsea ma też João Félix. Portugalczyk może wrócić do Benfiki, ale możliwe są też inne kierunki. Londyński klub jest też otwarty na oferty za Nicolasa Jacksona. Z kolei Carney Chukwuemeka jest jednym z co najmniej trzech piłkarzy, o których pytało RB Leipzig. Młody pomocnik jest też przedmiotem zainteresowania ze strony klubów Premier League. Chelsea chce go sprzedać i nie jest zainteresowana kolejnym wypożyczeniem.

Źródła podają, że Chelsea ma duże szanse na sprowadzenie Simonsa, ale jednocześnie nadal obserwuje Alejandro Garnacho i Morgana Rogersa. Z kolei przybycie Jorrela Hato sprawi, że z klubem pożegna się co najmniej jeden obrońca. Najbliżej odejścia jest Renato Veiga, który rozmawia z Atlético Madryt.

Transfery dokonywane przez cztery najlepsze kluby Premier League minionego pokazują, że kluby te będzie bardzo trudno pokonać w nadchodzącym sezonie. Manchester United i Tottenham Hotspur starają się dotrzymać im kroku, ale muszą wykonać jeszcze wiele pracy, by myśleć o nawiązaniu walki z najlepszymi. Manchester United pozyskał piłkarzy wartych około 133 miliony funtów, a kwota ta może wzrosnąć w przypadku pozyskania nowego napastnika. Z kolei Koguty wydały 122 miliony funtów i pracują nad transferem Morgana Gibbsa-White'a.

Newcastle, Aston Villa i Nottingham Forest liczą, że w pozostałej części okna transferowego sprzedadzą część zawodników, dzięki czemu będą mieli fundusze na wzmocnienia, jednak będzie im bardzo trudno dorównać Chelsea, Liverpoolowi, Arsenalowi i Manchesterowi City. Cztery najlepsze kluby minionego sezonu zbroją się na potęgę i ciężko będzie komukolwiek nawiązać z nimi rywalizację.


Źródło: "The Telegraph"

Aby móc dodać komentarz musisz się zalogować lub zarejestrować, jeśli wciąż nie posiadasz u nas konta.

Nasza strona korzysta z ciasteczek, aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.

close